Zdjęcie powyższe pochodzi z kapliczki w Adamowicach, wieś oczywiście leży w granicach parku krajobrazowego Cysterskie Kompozycje Rud Wielkich, można je również znaleźć w mojej książce.
Zacznijmy najpierw od symboliki – w Ewangelii św. Jana czytamy:
Jan dał takie świadectwo: «Ujrzałem Ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego nad Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym. Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym»” (J 1,31-34)
Oczywiście wiemy też o językach ognistych, o poszumie wichru >
Wiatr wieje tam, gdzie chce i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża (J 3,8).
W języku greckim słowo pneuma oznacza i wiatr i ducha, także Ducha Świętego. Stąd w tłumaczeniu Jakuba Wujka "Duch tchnie, kędy chce" - spiritus flat, ubi volet.
OK, zostańmy przy gołębicy - otóż gołąb, a częściej właśnie gołębica to symbol ducha (duszy) nie tylko w religii chrześcijańskiej, jest to znak dużo starszy. Symbolizuje niebiańską czystość, odrodzenie, uskrzydlone dążenia, natchnienie boskie, prostotę, szczerość itp. Jest to więc znak ulotny, delikatny, jakby pół materialny w swej wymowie.
Co widzimy na zdjęciu? Oto właśnie gołębica/Duch Święty, co dodatkowo podkreślono promieniami niebiańskiego (niebieskiego) światła rozchodzącymi się zza płaskorzeźby. Ale ta gołębica ma łapki!
I to jakie łapki – mocne, wyraźne, silne.
Muszę przyznać, że za każdym razem, kiedy patrzę na to zdjęcie, to mam wrażenie, że zawiera ono całą tajemnicę polskiej wiary katolickiej – bo ulotność, duchowość i tajemnica Ducha Świętego to jedno, ale jak ten gołąbek wyląduje już na kimś, to wszak musi się czymś złapać, no nie? Łapki i to porządne są absolutnie niezbędne!
I to jest dla mnie absolutnie cudowne połączenie głębokiej wiary z racjonalnym, logicznym myśleniem. Bez filozofowania, bez rozszczepiania włosa na czworo - Duch Święty może się ukazać w dowolnej postaci, ale jako gołębica musi mieć łapki i to solidne!
Już za dwa tygodnie Zesłanie Ducha Świętego, czyli Zielone Światki (znowu połączenie porządku wiary z porządkiem rzeczywistości). Warto przemyśleć te łapki Ducha Świętego z kapliczki w Adamowicach, świadectwo wiary szczerej, prostej, ale wcale nie naiwnej, o nie - wiary, która dwa porządki, duchowy i materialny, łączy bez problemu w całość.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo