Podobno Obama odrzucił prośbę Dudy o spotkanie, bo tak mu kazał Sikorski. Znaczy jego żona kazała. Podobno Obama spotka się z Kijowskim, a potem mają nas wyrzucić z NATO i będzie wojna i amerykańska okupacja, a potem władzę obejmie KOD. Petru będzie premierem, a Kijowski prezydentem i każda rodzina przyjmie jednego arabskiego emigranta na utrzymanie. Podobno będą obozy koncentracyjne dla Polaków, podobno PiS zdradził i wszystko już załatwione za naszymi plecami. Podobno.... A jednak okazało się, ze Obama nie odrzucił, a zaprosił i czołgi przyśle – tylko po co? Jednak na pewno zrobią nam okupację i wprowadzą Trybunał zamiast sejmu.
Itd., itp. – jakaś paranoja wszystkich dopadła z nadmiaru żarcia świątecznego?
Takich głupot, jak wczoraj i dziś, nie czytałam już dawno. Po prostu obłęd w stanie czystym...
Inne tematy w dziale Polityka