Niektórzy latają nisko nad ziemią, innych zaś tak już weźmie na latanie na ziemią to odlecą. Tak też się stało ze specami od przyssania się do państwowej kasy, zwanych fachofcami łekonomicznymi z „ukochanej” radiostacji. Spece od siedzenie na stołkach z wysokości swych stołków patrzą na ten podły motłoch, który im psuje wyniki z kreatywnej księgowości. Ano ludziska podłe, wredne i leniwe nie chcą zasuwać do śmierci na taśmie produkcyjnej by panowie fachofce mogli sobie jechać na wakacje na Arubę.
Zdrowe byki. Oczywiście jak ktoś przez całe życie siedzi na wygodnym fotelu w zacisznym gabineciku, gdzie nic nie robi poza manikiurem i gapieniem się na dekolt asystentki faktycznie jest zdrowym koniem w wieku 65 lat. Ciekawa jestem czy panowie fachofce jakby musieli zasuwać na budowie, lub po prostu chociaż raz uczciwie pracować czy by byli tacy zdecydowani w opiniach. Człowiek człowiekowi nie równy, jeden ma końskie zdrowie i do dziewięćdziesiątki może łatać dziury w płocie. Inny ma w życiu mniej szczęścia. Szczególnie gdy ktoś całe życie ciężko pracuje,l niekoniecznie w idealnych warunkach BHP. Do tego nie jeździ wszędzie wypasioną limuzyną, ale mieszka w wilgotnym mieszkaniu z przeciągami itd. Nie oczekuję by fachofce, prezesy wszelkiej maści banków i funduszy i spece z łunii wiedzieli jak wygląda realne życie szarego zjadacza chleba. Jakby jeden z drugi zasuwał z węglem na plecach czy targał towary w hipermarkecie zapłakałby się na śmierć i krzyczał, że to niemożliwe. Polecam tym specom i fachofcom by mieli przeżyć cały miesiąc za 1500 złotych i pracować po 10 godzin dziennie. Ale nie leżąc w gabineciku na miękkim fotelu, ale zasuwać w hipermarkecie.
Oczywiście związkowy są źli i paskudni. Jakby rządził Premier Kaczyński należałoby poprzeć ruch „obywatelskiego nieposłuszeństwa”, ale ponieważ spece od przyssania się do kasy zbierają na willę dla dzieci/kochanek/kumpli to należy ich przekląć. Jakże ci ludzie niepatriotyczni skoro nie chcą pracować do śmierci na złote konto w Szwajcarii dla prezesa i doradcy z piramidy finansowej? Przecież rząd i reszta wierchuszki i TWA* muszą się za coś bawić i pić szampana ustami swych przedstawicieli. Należy więc skarcić ciemny lud .
Mam świadomość sytuacji demograficznej i tego, że żyjemy coraz dłużej. Mam świadomość, że system emerytalny nie działa najlepiej, głównie dzięki fachofcom, którzy nas pokarali OFE. Jak można donieść worek z kamieniami z punktu A do punktu B, skoro jest on rozkradany w każdej możliwej chwili? Ale żaden łekspert od łekonomii nie zaproponuje by zlikwidować przymus OFE, wprowadzić jakieś minimum z ZUS, czy czegoś innego, a resztę zostawić ludziom by SAMI odkładali. Nie, nie zająkną się bo na czym będę kręcić lodu i za co jeździć na Arubę i robić lifting na Florydzie? Na pewno należy dać ludziom MOŻLIWOŚĆ dłuższej pracy, wspierać wszelkiej maści programy aktywizacji zawodowej, 50+ i tym podobne. Samo wydłużenie wieku pracy nie uzdrowi systemu. Nie wiem czy moje pomysły mają sens, czy są realne. Ale na pewno istnieją w tym kraju ludzie kompetentni i zdolni wymyślić rozwiązanie.
(http://4.bp.blogspot.com/_nKBGbt8UQlo/TCedScRdQpI/AAAAAAAAB-I/6BsMJ2oBG6E/s1600/IMG_5820.JPG)
Pożyteczni mądrzy inaczej dżihadu, pochylają się z miłością i troską nad rzekomo torturowanymi „niewinnymi” terrorystami. Wiele słów padło o poszanowaniu praw człowieka, standardów cywilizowanego świata. Powiedzcie to rodzinie zamordowanego Piotra Stańczaka. Cóż dyskusja z terrorystą o prawach człowieka przypomina rozmowę gołej d** z batem. Ale gdyby mainstreamowi dziennikarze byli w stanie dostrzec, którą rolę by pełnili w takowej rozmowie byli by wysokiej klasy dziennikarzami, zdolnymi do przedstawiania rozmaitych punktu widzenia, nie zaś mainstreamem. Zadziwiające, że o prawa biednych terrorystów walczą ludzie gorliwie walczący z myślącymi inaczej i konserwatystami. Czyli są równi i równiejsi, jak zawsze.
*TWA: towarzystwo wzajemnej adoracji
Inne tematy w dziale Polityka