Erinti Erinti
454
BLOG

Narodowy wstyd

Erinti Erinti Polityka Obserwuj notkę 8

Groteskowej tragio-komedii pod tytułem Station Narodowy i Euro 2012 ciąg dalszy. Na reprezentacyjnym stadionie nie można rozegrać meczów, brak miejsca dla komentatorów, nie działa łączność. W sobotę miał się rozegrać mecz o Superpuchar, niestety pomimo hucznego otwarcia nic się nie dzieje. Nieomal upadłam jak jeden z gości „ukochanej” radiostacji, zbulwersowany podał kosztorys cuda: pół miliarda (i to euro a nie złotych!!!!). Drożej niż niemieckie stadiony, na których wszystko działa. Zaś obiekt sportowy w Doniecku kosztował ledwie 80 mln euro.. Komentarz pozostawiam Czytelnikom . Zgadzam się z cytowanym przez „Dziennik” Janem Tomaszewskim, że za rząd i organizacje przyjdzie nam płonąć ze wstydu bardziej niż za „leśne dziadki” z PZPN, skoro mamy drogi na papierze i stadiony na których nie można grać.

Ja się nie znam na budowie stadionów. Nie jestem inżynierem budowalnym, ale niech mi kto wyjaśni jakim cudem polskie stadiony są droższe niż niemieckie, chociaż koszty pracy i materiałów za Odrą są wyższe? Dlaczego mając całe lata na przygotowania nie można zrobić czegoś porządnie i na czas? Ja nie oczekiwałam nawet przez chwilę powstania sieci dróg ekspresowych  i autostrad, bo łatwiej, szybciej i taniej zbudować trasę kując tunele w Alpach niż na polskiej równinie.  Nie chcę krakać, ale jak meczu z Portugalią nie będzie można zorganizować podobnie jak meczu o Superpuchar zrobi się wesoło. Co wtedy będzie z Euro i co zrobi UEFA, jeśli obiekt nie zda egzaminu?  Kto odpowie za plamę? Pewnie najmniej winna minister Mucha! Czy jak w tragifarsie gdy rozgrywki na Euro będą jednocześnie pierwszymi. Oby tylko nie doszło do jakiejś katastrofy, oby wszystko nie łupnęło i nie gruchnęło jak bańka spekulacyjna. I nic nie pomoże minister Mucha biegająca wokół Stadionu. Nawiasem mówiąc nie zazdroszczę kobiecie: dostała do ręki zgniłe jajeczko i nic nie poradzi. Zapłaci za błędy poprzedników, podobnie jak minister Arłukowicz, który na powitanie dostał zamieszanie z ustawą refundacyjną.

Tymczasem policja uznała Narodowy za nienadający się do organizacji imprez masowych. Krótkofalówki będące na wyposażeniu służb porządkowych są niekompatybilne z zamontowanym na stadionie. Taki mały szczegół… Murawę wyłożono, więc może nie zamieni się w błoto? A kibice? Zapowiadają protesty w sobotę, gdy zamiast na mecz pójdą manifestować niezadowolenie. Niech się ustawią w kolejce za lekarzami, farmaceutami, Internautami i paroma innymi. Na miejscu kibiców i mnie by szlag trafił na takie wygibasy i przekręty. I nic nie pomoże zamiłowanie premiera Tuska do piłki nożnej. A pensje odpowiedzialnych za ten bałagan oczywiście wzrosły. I jeśli nie dajemy rady z organizowaniem meczu krajowego, co z mistrzostwami?

 
(http://8.s.dziennik.pl/pliki/3070000/3070424-donald-tusk-300-227.jpg)
 
Wiemy już dlaczego nie powstaną drogi na Euro: to przez zimę, która wymusiła przerwanie budowy. Tak wczoraj mówiono w jednym z serwisów informacyjnych pokazując autostradę donikąd kończącą się w polu. Zasypaną śniegiem, zamarzniętą ziemię. Faktycznie zaskakujące, że w Polsce w lutym pada śnieg i ściska mróz i tak psuje piękne i ambitne plany. Normalnie atak zimy, regularny, zaskakujący atak zimy.  Ja nie wiem, czy rozpisanie sensownego planu budowy na kilka lat to przedsięwzięcie porównywalne ze zdobyciem Nobla?  „Dziennik Gazeta Prawna” przygotował listę inwestycji, które nie powstaną (biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/592294,inwestycje_na_euro_2012_pociete_zobacz_ co_nie_powstanie.html). Lista długa, ostrzegam, bo jedna piąta inwestycji nie powstanie, całkiem poważna jedna piąta. Podano jeszcze jedną przyczynę: powódź. No tak, u nas zawsze pod górkę i pod wiatr, zgodnie z prawem cyklistów.

Podsumowując: handlarze ze stadionu X-lecia dostaną nowe, wyremontowane wnętrza gdzie można handlować. Wyremontowane za pół miliarda euro. Fajnie im, naprawdę.
 

Erinti
O mnie Erinti

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka