Erinti Erinti
524
BLOG

Krwiopijcy historii cz2: Naukowiec, reformator i okrutnik

Erinti Erinti Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Wahałam się czy umieścić Piotra, niewątpliwie nietuzinowego i niezwykłego wśród krwiopijców. Niemniej jednak co najmniej podejrzane okoliczności śmierci syna i następcy tronu Aleksego, zamiłowanie do makabry, okrutne traktowane bliskich przekonały mnie, by zgodnie z sugestią Liv, wspomnieć o tej postaci.

(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/72/Peter_der-Grosse_1838.jpg)


Podobnie jak opisywany poprzednio Iwan Groźny Piotr wcześnie stracił ojca (przynajmniej tego oficjalnego, gdyż niewątpliwie słyszał plotki o romansach carycy Natalii, swej matki), co rozpoczęło walkę dworskich stronnictw. Ambitna i inteligentna Zofia, przyrodnia siostra Piotra nie zamierzała grzecznie mieszkać w tieremie (część domu zamieszkała przez kobiety, w której spędzały czas na nieróbstwie, tłumaczeniu snów, modlitwach), lecz  pożądała realnej władzy. Dwaj bracia: półidiota Iwan i młody Piotr nie stanowili zagrożenia. Nieudolność regentki Natalii utorowała drogę do buntu strzelców (założonych jeszcze przez Iwana Groźnego) i przejęcia władzy. Co prawda Iwan i Piotr zostali koronowali na carów, lecz realna władza należała do kogo innego. I tak przyszły reformator od najmłodszych lat obserwował brutalne walki o władzę, przez co znienawidził na całe życie Kreml i Moskwę.


Nienawidził wszystkiego co rosyjskie, szczególnie po swej podróży na Zachód. Wówczas zrozumiał jak zacofanym krajem rządzi i jak wiele trzeba zmienić. Znienawidził anachroniczne obyczaje, ciemną i opartą na bezmyślnym posłuszeństwie pobożność. Jedną ręką chciał przeciąć istniejący stan. Przymusowe golenie bród stanowiło jedynie część akcji. Car często osobiście dokonywał postrzyżyn, bowiem żyjąc latami na wygnaniu we wsi Prieobrażenskoje nauczył się wielu codziennych czynności. Wrodzona, dzisiaj byśmy powiedzieli naukowa, ciekawość oraz zamiłowanie do makabry kazały mu asystować przy sekcjach zwłok, wyrywać ludziom zęby (także zdrowe, zawsze nosił w kieszeni zestaw narzędzi destystycznych), dokonywać operacji (na nieszczęście pacjenta). Powiększył terytorium Rosji, nie licząc się z ludzkimi ofiarami zbudował wspaniały port Sankt Petersburg, zainteresowany każdym aspektem życia kraju i obywateli próbował ukrócić panującą ciemnotę i wprowadzić porządek poprzez reformy armii i administracji. Rowijał flotę, zwiększył dostęp do morza, walczył z Turkami i Szwedami. Zakładał szkoły i wprowadził ‘tabelę rang’ umożliwiającą sprawowanie ważnych funkcji ludziom spoza arystokracji. Dzieło reform, przerwane śmiercią władcy, zostało podjęte przez nieznaną wcześniej niemiecką księżniczkę ze Szczecina, Zofię, znaną jako Katarzyna Wielka..


Ten, niewątpliwie wielki reformator, był jednak człowiekiem bezlitosnym, nie znoszącym najmniejszego sprzeciwu. Nie miał wyrozumienia i litości zarówno dla przeciwników jak i wrogów. Przegnał do klasztoru pierwszą żonę, Eudoksję Łopuchinę tylko dlatego, że uosabiała rosyjską kobietę tamtych czasów. Syn Aleksy, będący wielkim rozczarowaniem swego ojca, zginął na torturach, podejrzewany o zdradę stanu. Czy został zamordowany przez groźnego rodziciela, czy ten ‘tylko’ patrzył? Druga małżonka, ukochana Katarzyna, którą nazwałam kiedyś osiemnastowieczną Pretty Woman, uniknęła okrutnej kary za zdradę tylko dlatego, że mąż wcześniej zmarł. Osobiście nadzorował i obserwował powolną śmierć skazanych. Nie rozstawał się z pałką, która hulała po plecach zarówno sług jak i bojarów. Nieomal zatłukł na śmierć swego kucharza, gdy po dokładnym wymierzeniu zauważył, że ubyło sera. Trzymał zabalsamowaną głowę skazanej na śmierć kochanki, Marii Hamilton, oraz zabitego kochanka żony Williama Monsa.


W następnym odcinku, aby nie wyszło jak to się zafiksowałam na Rosję, opiszę dwóch palowników: tego najsłynniejszego oraz naszego, rodzimego. Na pierwszym blogu opisywałam Krwawą Marię (chociaż ognista bardziej pasuje), więc nie wiem czy powinnam jeszcze raz o niej wspominać. Jeśli jednak znajdę informację o jakiejś kobiecie z grona krwiopijców na pewno o niej wspomnę. Zaś w cyklu o historycznych ofiarach czarnego PiJaru wspomnę o złotowłosej Lukrecji Borgii.


Źródła:
Ellen Alpsten „Caryca”
Henri Troyat „Piotr Wielki. Geniusz i szaleństwo”
Elwira Watała „Miłosne igraszki rosyjskich caryc”
Historycy.org
Wikipedia

Erinti
O mnie Erinti

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura