eri eri
121
BLOG

Sojusz Ołtarza z Tronem wczoraj i dziś.

eri eri Społeczeństwo Obserwuj notkę 4


Pamiętam, jak jeszcze niedawno politycy Platformy Obywatelskiej i lewicy, a na Salonie znani wszystkim oświeceni blogerzy wyli z wściekłości, że oto doszło i dochodzi na każdym kroku do skandalicznego sojuszu Ołtarza z Tronem. Te kpiny z polityków PiS tańczących na uroczystościach kościelnych w uściskach z ojcem Rydzykiem.Te hektolitry pomyj wylewane na arcybiskupa Jędraszewskiego za jego postawę i kazania wytykające zło, które czai się w ideologii lewicy i liberalizmu.

Tymczasem jakie są fakty?

Oto, zaraz na początku objęcia władzy przez PiS w roku 2015, hierarchowie Kościoła ostro zaatakowali partię rządzącą, za jej politykę sprzeciwiającą się przyjmowaniu uchodźców, którzy tak chętnie zapraszani byli przez kraje Unii Europejskiej. Postawa naszych hierarchów była tym bardziej skandaliczna, iż na poparcie swej retoryki odwoływali się fałszywie do nauki płynącej z Pisma Świętego (sic!) Przywoływana przypowieść o miłosiernym Samarytaninie rozlegała się  z ambon po wielokroć. A księży, którzy ośmielali się  wziąć udział w protestach społeczności lokalnych przeciwko przyjmowaniu uchodźców suspendowali ich przełożeni.

Taka postawa naszych hierarchów pokrywała się idealnie w tej kwestii z atakami na rzad PiS lewackiej i liberalnej opozycji.

I co się stało?

Oto, liberalno-lewacka koalicja objęła rządy. I jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmieniła, przynajmniej oficjalnie, swój stosunek do przyjmowania uchodźców. Rząd Tuska próbuje właśnie wprowadzić w życie czasowe zawieszenie procedur azylowych (czy coś takiego).

A nasz Kościół? Póki co milczy! Milczy również wobec tego wszystkiego, co rządzący nam zgotowali. W ocenie takiej postawy hierarchów mamy dwie opcje: Tchórzostwo albo rzeczony sojusz Ołtarza z Tronem.

PS. Liberałowie i lewacy zawsze krzyczeli: „Kościół precz od polityki!”

To fałszywe hasło! Kościół ma prawo mieszać się do polityki, oceniać ją.

Natomiast Kościół powinien stronić od partyjniactwa! Tymczasem niejaki ks. Józef Tischner brał swego czasu udział w spocie wyborczym partii KL-D oraz zasiadał we władzach partii Unia Wolności.

I co? I nic! Nikt nie protestował! Nikt! Ani po tej stronie barykady, ani po tamtej. Ani w Kościele…


eri
O mnie eri

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo