Bloger Dziobaty w swym ostatnim tekście (jeszcze wisi na SG) „”Wielkiej Polski moc to my!” – dlaczego Wy a nie MY?” napisał:
"Od 2011 organizatorem marszu jest Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, którego program jest inicjowany przez nacjonalistyczne organizacje polityczne - Młodzież Wszechpolską i Obóz Narodowo-Radykalny. ... Każdy powinien zdawać sobie sprawę, że nacjonalistyczne to nie to samo co patriotyczne..."
Skomentuję to następująco:
Powinien! Spytam więc:
Czy potępienie i kpina z postawy posłów PiS (owacja na stojąco w Sejmie zgotowana na cześć zwycięskiego Donalda Trumpa - zdeklarowanego sojusznika i przyjaciela Polski, reprezentującego podobny co PiS, świat wartości) jest przejawem rzeczonego patriotyzmu czy nacjonalizmu? Pytam poważnie, bo wielu taką krytyczną postawą mnie zaskoczyło.
Inne tematy w dziale Rozmaitości