Jak donosi w Interii Kasia Dybińska, pokłócili się ministra(?) z ministrem. W sprawie podwyżek wynagrodzeń na rok 2025 dla sfery budżetowej. Minister chce mniej, a ministra(?) więcej dać. Oto cytat z tekstu Kasi:
„To bowiem niejedyna różnica zdań między MRPiPS i MF. Druga rozbieżność dotyczy płacy minimalnej w przyszłym roku. Resort rodziny, pracy i polityki społecznej chce, aby płaca minimalna w 2025 r. wzrosła o 7,6 proc. do 4626 zł brutto - a resort finansów optuje za wzrostem o 6,8 proc. Do kwoty 4626 brutto”.
Nic dziwnego, wobec takich awantur w drużynie Donalda Franciszka, że wyborcy są już zupełnie ogłupiali i głosują tak, jak głosują…
Inne tematy w dziale Rozmaitości