Piątek 27 stycznia 2023r, godz. około 11:00. Leżę na kanapie i oglądam telewizję. Za oknem wyjrzało słońce. W TVP NAUKA relacja (powtórka) z ZOO w Edynburgu. Na wybiegu dla flamingów postawiono wielką płachtę lustra. Niech ptakom wydaje się, że jest ich o wiele więcej – nie 27 sztuk (12 samic i 15 samców). To ponoć poprawia ich samopoczucie (istnieją stada liczące milion sztuk).
Przełączam kanał na TVN24BIS. Redaktor Morozowski, gości w swym programie „Tak jest”, dwie młode kobiety. Rozmowa dotyczy ostatniego skandalu w służbie zdrowia. Oto lekarze w kilku szpitalach Polski wschodniej (Podlasie?) odmówili, powołując się na klauzulę wolności sumienia, przeprowadzenia aborcji 14-latce z niepełnosprawnością intelektualną, zgwałconej przez członka jej rodziny. Na szczęście, znalazła się niezłomna ciocia dziewczynki i sprawę udało się „załatwić”.
Słucham z zainteresowaniem, bowiem problematyka aborcji nie jest dla mnie błaha. Nagle, szok! Nie wierzę własnym uszom! Oto jedna z uczestniczek dyskusji, ginekolożka-położniczka (różniczka, dróżniczka, podróżniczka – nie usłyszałem dobrze pana redaktora), dr Gizela Jagielska, użyła sformułowania: „zakończyć ciążę!” (sic!). A więc jednak! Wreszcie! Aborcja poszła precz! Hurrraaa! Teraz lekarze, po prostu „zakańczają ciążę!” Z sukcesem!
Jakże kontrastuje swym spokojem i dostojeństwem, postawa w studio pani Gizeli, z agresywnymi zachowaniami sprzed miesięcy, „błyskawic” pani Lempart.
Oszołomiony radością tak niespodziewaną, tracę na chwilę kontakt z rzeczywistością. Co tam ZOO w Edynburgu! Co tam flamingi i lustra! To bzdury! Tutaj. Właśnie tutaj, dzieje się historia! Na TVN24BIS! Wspaniała, doniosła historia! I ta historia trwa! Bo ta rozmowa, to powtórka z dnia poprzedniego!
Po chwili „wracam”. Znowu leżę na kanapie. Pani Gizela żąda zniesienia klauzuli wolności sumienia. Ale licho nie śpi! Redaktor Morozowski zadaje podchwytliwe pytanie: „-To czyja to wina, za ten skandal odmowy? Lekarzy, czy prawa ustanowionego przez PiS?” Czekam w napięciu na odpowiedź pani Gizeli.
- „Oczywiście, że nas! Lekarzy! Przecież prawo zezwala na aborcję w sytuacji ciąży powstałej z przestępstwa!”
I tylko słońce schowało się za chmury…
PS. Gizela – imię żeńskie pochodzenia germańskiego. Wywodzi się od słowa "gisel" oznaczającego przysięgę lub zakładnika.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo