BLOG
W poprzedniej notce dostałem w komentarzu namiar na Hiromi Uehara - nieźle.
I to mi przypomniało moją dawną damę zachwytu - Keiko Matsui. Gra smooth jazz, z takim lekkim dotknięciem klawiatury (co kojarzy mi się z Chopinem). Oto ona:
Sporo tego - do wyboru.
Inne tematy w dziale Kultura