Kiedyś ktoś mnie przekonywał, że nie da się sterować dronami podwodnymi, ze względu na brak komunikacji z powierzchnią. Nie mogłem w to uwierzyć, wyobrażając sobie jakieś systemy łączone, działające w różnych środowiskach. Ale nie potrafiłem tego klarownie uzasadnić.
Teraz praktyka pokazuje, że jednak można:
Zwracam na to uwagę, tych którzy chcą kupować okręty podwodne dla Polski.
Moim zdaniem takie zakupy nie mają sensu, bo to już z definicji -pływające trumny, nieskuteczne i bez szans wobec rosyjskich okrętów. Jeżeli już marynarka musi wywalać pieniądze, to niech to zrobi na coś rozsądnego.
Inne tematy w dziale Technologie