Ostatnio pojawił się zaskakujący pomysł:
Czy ktoś zadał sobie pytanie: a jak to zrealizować?
Moja rada jest taka, aby szybką linię kolejową (polski maglev - istnieje taki prototyp) na torach o normalnym rozstawie pociągnąć (jak na mapie) via Mołdowa. Dlatego, że ukształtowanie terenu na północ od Odessy jest trudne i bardzo kosztowna byłaby tam budowa kolei, zbyt wiele wiaduktów itp. O wiele taniej jechać przez Mołdowę.

Natomiast jeśli władza o tym myśli, to niech wymyśli finansowanie tej kolei oraz jej zabezpieczenie militarne.
Tu sugerowałbym stacjonowanie jakiegoś polskiego kontyngentu (np. te nieszczęsne Apache -kilka sztuk) w Mołdawii - ale nie za darmo -ten cały biznes musi przewidzieć takie koszty.
Co, komuś w pale się nie mieści? Tylko Niemcom/Francuzom wolno budować rzeczy nowoczesne?
Inne tematy w dziale Polityka