Gdyby Ukraina miałaby stracić suwerenność, to byłoby niekorzystne dla Polski, ale i w drugą stronę - przerost wpływów Ukrainy, też jest niekorzystny dla Polski. Dlatego musimy tu wypracować jakiś balans na długie lata.
Dwa kierunki widzę -ważne i niebezpieczne: Litwa i Mołdawia. Rosjanie będą chcieli mieć tranzyt do Królewca i jednocześnie przerwać komunikację lądową z Łotwą i Estonią. Drugi kierunek wynika z dążenia Rosjan do odcięcia Ukrainy od morza. I tutaj uważam trzeba szybko obsadzić wojskami EU teren Mołdawii i Naddniestrza. Chodzi o projekcję militarną wsparcia Odessy. Putin musi wiedzieć, że realizacja takich jego planów będzie dla niego bardzo kosztowna i nieopłacalna.
Inne tematy w dziale Polityka