Widzimy więc, że Trump przyjął wersję Putina. Dlaczego to robi? Chce zapewne przeciągnąć Rosję do swego obozu, by nie przeszła do obozu Chin.
Pytanie: ile trzeba będzie za to płacić? Odpowiedź jest ważna, bo wygląda na to, że główny rachunek musi tu płacić -Europa.
Sorry Mr Trump, ale taki układ nie wygląda mi na stabilny. Bo czego by Trump Putinowi nie załatwił, to i tak Rosja (z Putinem lub bez) raczej będzie się trzymała z Chinami, bo masy krytyczne uzależnienia Rosji od Chin zostały już przekroczone (taką mam tezę, może ryzykowną, ale tak to widzę dziś). Za dużo rosyjskiego przemysłu pracuje na chińskich maszynach, za dużo zaopatrzenia społeczeństwa przywożona jest z Chin - i to się budowało przez lata. I teraz nagle Ameryka ma to czymś przebić? Pytam o drogę: jak Ameryka, w tej sytuacji, chce kupić Rosję?
A jeszcze pamiętajmy o Europie, która widząc amerykańską hipokryzję, też poszuka skrótów via hipokryzja.
I pytanie o Dudę, który w obecnej sytuacji, wychodzi na podżegacza wojennego.
A los naszej biednej ojczyzny - Polski robi się coraz marniejszy. Takie mamy bezalternatywne, betonowe elity.
Inne tematy w dziale Polityka