Chmurzyska ciemne, a na zachodzie nikła poświata słoneczna. Wiatr słaby 1-2 w skali Beauforta, listki szeleszczą słabo. niekiedy wątły deszczyk.
Ale wciąż dostaję alerty RCB o nocnej burzy. Więc kiedy wreszcie ten chłodny front wciśnie się pod gorące powietrze i drzewami zakołysze i poleje się konkretnie z góry?
Wstawię więc magiczną muzyczkę:
Teraz jest trochę deszczu, jest wiaterek, bujający gałęziami drzew.
Przy okazji pomyślałem o lasach bambusowych, bo skoro ma być ocieplenie, to może warto sadzić w Polsce bambusy - to pożyteczna roślina (trawa?). Szybko rośnie i może tak pisory nie zlikwidują nam zieleni, sprzedając drewno z naszych lasów.
I po deszczu, znów siąpidło.
Inne tematy w dziale Rozmaitości