Od głośnego wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego w kwestii polskiego patriotyzmu gospodarczego, spopularyzowanego później słynnym wpisem na salonowym blogu minęło już trochę czasu. W ostatnich dniach dobitnym potwierdzeniem niektórych tez prezesa PiS były perturbacje z cukrem, pokazujące jak bardzo sprzeczne z interesem narodowym (nie tylko polskim) są próby wprowadzenia w miejsce wolnego rynku, rynku regulowanego po brukselsku. Wracając do patriotyzmu gospodarczego. Nie wiem czy, to efekt upublicznienia programu gospodarczego PiS, czy może przejaw pewnej radykalizacji nastrojów konsumentów krajowych, ale obserwuję ciekawe zjawiska mogące być właśnie oddolną reakcją na kryzys gospodarki regulowanej czy globalizacji ekonomicznej. Zjawiska,te można chyba zakwalifikować jako sygnały tworzenia się etnocentryzmu ekonomicznego. Wprawdzie daleko jeszcze przedstawionym przeze mnie poniżej przykładom do słynnego przedwojennego "Sklepu chrześcijańsko-rowerowego", ale kierunek ciekawy. Będę wdzięczny, jeżeli zechcecie podzielić się podobnymi obserwacjami.
1. Warzywniak osiedlowy
2. Drabina aluminiowa w supermarkecie Leroy merlin
3. Fundacja www.kupujnasze.pl/
Inne tematy w dziale Gospodarka