Na konferencji w Jałcie Stalin dał się namówić Rooseveltowi do ataku na Japonię: Armia Sowiecka miała ruszyć przeciwko Armii Kwantuńskiej w trzy miesiące po zakończeniu wojny w Europie. Oczywiście Stalin nie dał obietnicy bezinteresownie: alianci zgodzili się na oddanie pod wpływy sowieckie Mongolii, oraz na zagarnięcie przez ZSRR południowej części Półwyspu Sachalińskiego i Wysp Kurylskich. Raz jeszcze szlachetne postanowienia Karty Atlantyckiej ustąpiły przed cyniczną zachłannością Stalina i interesownością przywódców demokracji zachodnich. Piątego kwietnia 1945 roku Związek Sowiecki wypowiedział Japonii pakt o nieagresji, a rząd japoński podał się do dymisji.
Amerykanie mieli w zanadrzu jeszcze jeden sposób skłonienia Japonii do kapitulacji. Była to nowa, naprawdę skuteczna broń: bomba atomowa. O możliwości zbudowania takiej bomby poinformowali prezydenta Roosevelta Albert Einstein i Leo Szilard jeszcze w sierpniu 1939 roku. Jednak dopiero w 1941 roku rozpoczęto praktyczne prace nad skonstruowaniem bomby atomowej. Określono je kryptonimem „Projekt Manhattan”. Atomowa era dziejów ludzkości rozpoczęła się 16 lipca 1945 roku, kiedy to na pustyni Almogordo w Nowym Meksyku dokonano pierwszej eksplozji bomby o sile wybuchu równej 15 tysiącom ton trotylu (TNT). Prezydent Truman wierząc, że oszczędza życie tysięcy amerykańskich żołnierzy wydał rozkaz użycia tej straszliwej broni. Szóstego sierpnia specjalnie wyposażony bombowiec B-29 wystartował z wyspy Tinian w archipelagu Marianów w kierunku Hiroszimy, miasta na wyspie Honsiu. Wybuch bomby zniszczył wszystko na obszarze niemal 12 kilometrów kwadratowych, zabijając między 70 a 80 tysięcy ludzi i raniąc drugie tyle.
Druga bomba zrzucona 9 sierpnia na Nagasaki zabiła około 40 tysięcy ludzi, tyle samo odniosło rany. Dzień wcześniej w Mandżurii uderzyła armia sowiecka przełamując z marszu japońskie linie obronne. W tej sytuacji, 10 sierpnia rząd japoński ogłosił gotowość zaakceptowania warunków kapitulacji sformułowanych podczas konferencji poczdamskiej. Czternastego sierpnia do swego narodu przemówił cesarz Hirohito, odbierający boską cześć potomek słonecznej bogini Amaterasu. Przedstawił niemożność dalszej walki i prosił o zaniechanie oporu.
Inne tematy w dziale Kultura