Wygląda na to, że z PiSem kolega Rosemann ma [ rosemann.salon24.pl/449572,pis-panstwa-nie-naprawi ] podobny problem, co prof. Lewicki z republikańskim kandydatem Romneyem ("byłby dobrym prezydentem, ale jest słabym kandydatem").
O ile jednak w przypadku amerykańskim już wiele się nie da zrobić, to jeśli chodzi o polskie podwórko jest pewien sposób; potrzebna jest tylko - drobiazg - nowa siła z nowymi ludźmi. Z jednej strony mającymi w sobie determinację PiS, z drugiej zaś dużo bardziej strawnymi, nie dającymi się łatwo zapędzić do jakiegoś tam „zaścianka” i pozwalać z siebie kpić jak z kogoś w niemodnym i przetartym na tyłku garniturku i okularach po tacie.
Brzmi frapująco, nie?
Z niecierpliwością czekam na dalsze szczegóły ;->
Ostrzeżenie: nie dyskutuję ze śmieciami - wyrzucam je.
twitter.com/entefuhrer
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka