...czyli prawdziwy koniec misji pokojowej .


Odnaleziony przed tygodniem w Tatrach były żołnierz zawodowy rozmawia z lekarzami po arabsku i angielsku. To przełom w jego leczeniu.
Włodzimierz N. jest w drodze do szpitala w Warszawie.
- Pacjent pod względem medycznym jest w bardzo dobrym stanie. Natomiast w dalszym ciągu jest zamknięty psychicznie - mówią lekarze.
Szefem zakopiańskiego oddziału ratunkowego jest dr Ali Issa Darwich, lekarz pochodzenia syryjskiego, i to właśnie on jako pierwszy nawiązał po arabsku kontakt z żołnierzem - dowiedziało się Radio ZET. Kiedy do rozmowy prowadzonej po arabsku wtrącił się inny lekarz, Włodzimierz N. odpowiedział mu po angielsku.
- N. stwierdził, że był w Syrii, Libanie i Iraku. Powiedział też, w jakich był miastach. Nie jest jeszcze otwarty na rozmowę. Mówiłem mu, że chcemy mu pomóc - opowiadał dr Ali Issa Darwich.
36-latek z Węgorzewa został odnaleziony w ubiegły piątek przez patrol leśniczych w szałasie pasterskim w rejonie Doliny Olczyskiej w Tatrach. Z licznymi odmrożeniami trafił do szpitala. Był przytomny, ale nie było z nim kontaktu. Po kilku dniach policja potwierdziła tożsamość mężczyzny. Rodzina zidentyfikowała go na podstawie zdjęcia. W czwartek po informacji, że to były żołnierz Wojska Polskiego, pomoc zaoferowało MON.
Mężczyzna w czerwcu ubiegłego roku powiedział rodzinie, że wyjeżdża za granicę na trzy lata. Wcześniej był zawodowym żołnierzem. Służył w wojsku do 2006 r., m.in. na dwóch misjach zagranicznych w Libanie i Iraku. Zakończył służbę w wojsku z powodu kłopotów zdrowotnych.
Mężczyzna znaleziony przed tygodniem w Tatrach służył w jednostce specjalnej wojska, zajmującej się wojną psychologiczną - ustaliło radio RMF FM.
Mężczyzna brał udział w misjach w Iraku jako żołnierz Centralnej Grupy Działań Psychologicznych - jednostki stacjonującej w Bydgoszczy. Jednostka prowadzi działania psychologiczne na polu walki i w operacjach wsparcia pokoju na szczeblu operacyjnym i taktycznym. Żołnierze grupy biorą ciągle udział w polskich misjach poza granicami kraju - brali udział w ramach PKW Irak, obecnie żołnierze CGDP służą w ramach PKW Afganistan.
Z informacji, które są ogólnodostępne, wynika, że żołnierze - oprócz działań na froncie - opracowują raporty dotyczące grup, które mogą zagrażać naszym żołnierzom stacjonującym na misjach. Prowadzenie działań psychologicznych polega także między innymi na wprowadzaniu w błąd wroga: wysyłaniu fałszywych komunikatów lub nawet wystawianiu makiet pojazdów bojowych, by zmylić przeciwnika.
Z informacji RMF FM wynika, że 36-latek służył na dwóch zagranicznych misjach: w 2001 r. w Libanie oraz w 2003 r. w Iraku. Sześć lat temu komisja lekarska orzekła, że mężczyzna jest niezdolny do służby i zdecydowała o czasowej dwuletniej rencie. Kolejne badania wyznaczono na rok 2008, ale mężczyzna się na nich nie pojawił. Od tego czasu nie utrzymywał kontaktów z wojskiem, a jego świadczenia wygasły.

Ostrzeżenie: nie dyskutuję ze śmieciami - wyrzucam je.
twitter.com/entefuhrer
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka