– Nie ma Hanki, no!
– Gdzie jest właściwie...
– .............
– Brakuje jednej stewardesy, bo nam wyrwało drzwi.
Fragment zapisu z czarnej skrzynki samolotu "Tadeusz Kościuszko", który rozbił się w lesie kabackim w 1987 roku. http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotnicza_w_Lesie_Kabackim
Przy okazji medialnego bicia piany o tym, że samolot latał do Afganistanu i dlatego się rozbił, warto przypomnieć ten moment. Jest wstrząsający, zwłaszcza gdy czyta się zapis rozmów załogi.
Kto jeszcze nie czytał - powinien.
Minuta ciszy...
A potem chce się powiedzieć: ciszej, k... nad tą trumną!
..Moja siostra leciała tym samolotem przed Świętami.
Eks-amerykanista, politolog, dziennikarz, patentowany sybaryta. Moje motto: "Nie wystarczy mieć poglądy... Trzeba mieć jeszcze wiedzę!"
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura