Dzięki rosyjskiej inwestycji wpływy z podatków w Lubminie, położonym 50 km od granicy polsko-niemieckiej, wzrosły z 350 tys. do 6,5 mln euro rocznie. A to dopiero początek.
Lubmin cieszy się z budowy Nord Stream 2
To właśnie do Lubmina dochodzi morska część gazociągu Nord Stream. Trwają prace nad budową drugiej nitki. W przyszłym roku ilość gazu z Rosji bezpośrednio do Niemiec będzie dwukrotnie wyższa, niż obecnie. - Pieniądze, jakie dostaniemy z podatków od tej działalności, są bardzo znaczące – mówi portalowi Politico Axel Vogt, burmistrz miasteczka. - Nasz port ma ogromne korzyści z tego, że mamy tu Nord Stream – dodaje.
Vogt jako przykład rozwoju gospodarczego Lubmina wskazał zajmowanie pokoi hotelowych przez robotników, pracujących przy budowie gazociągu Nord Stream 2. W wolne dni i w święta zabierają do miejscowości swoje rodziny i przyjaciół, napędzając sprzedaż.
- Na poziomie gospodarczym nie mieliśmy żadnych negatywnych doświadczeń z kontaktów z Rosją – tłumaczy Vogt. – Wielu tutejszych mieszkańców wychowało się w NRD i czuje bliskość z Rosją. Wielu nie rozumie sankcji nałożonych przez Unię w związku z zajęciem Krymu. Politycy nie tłumaczą tego wystarczająco jasno - zaznaczył.
Gazprom zamierza ominąć Danię przy budowie Nord Stream 2
Wpływowy burmistrz
Nord Stream 2 dla Lubmina to zastrzyk gotówki i pracy. W miasteczku stopa bezrobocia sięga 9 proc., zatem jest dwukrotnie wyższa od niemieckiej średniej. Lubmin utrzymuje się z turystyki i strefy przemysłowej, w której zlokalizowane są instalacje Nord Stream 2. Krytyka ze strony krajów Europy Środkowo-Wschodniej i opory Brukseli w sprawie budowy drugiej nitki gazociągu? - Ludzie słyszą, co mówi się w mediach, ale wiedza dostępna rządzącym nie jest dostępna dla zwykłych obywateli. Trudno nam rzetelnie oceniać tę sprawę. Z Lubmina do Unii jest bardzo daleko - komentuje burmistrz Vogt.
Przeciwnikami prac budowlanych w Lubminie są również miłośnicy przyrody. Ekolodzy są przekonani, że zanieczyszczenia z gazociągu utrudnią życie ptakom wodnym i morświnom. Ich argumenty nie przekonują jednak włodarzy miasteczka.
Vogt uczestniczył w otwarciu pierwszej nitki gazociągu Nord Stream - najważniejszymi gośćmi tamtego wydarzenia byli Angela Merkel, Dmitrij Miedwiediew, premier Francji - Francois Fillon i Holandii, Mark Rutte. Inwestycja liczy 1222 km, rury Nord Stream biegną od Wyborga aż do Lubmina. Okręg wyborczy Angeli Merkel to Vorpommern-Rügen z kraju związkowego Meklemburgia-Pomorze Przednie. To bardzo blisko Lubmina. Według kanclerz Niemiec, Nord Stream 2 to projekt biznesowy, a nie polityczny.
Morawiecki podczas ZP NATO: Nord Stream 2 to broń hybrydowa w Europie
Poparcie Merkel dla drugiej nitki gazociągu jest zależne od tego, czy Moskwa zagwarantuje Ukrainie przepływ gazu. Możliwość szantażu energetycznego w stosunku do Kijowa, jest jednym z największych zagrożeń rosyjsko-niemieckiej inwestycji. Polska i Litwa - by zminimalizować takie ryzyko - otworzyły się na rynek amerykański. Terminal w Świnoujściu pracuje ok. 60 km od Lubmina, gdzie trwają prace nad budową Nord Stream 2. Gazociąg na dnie Bałtyku krytykuje stanowczo Donald Trump.
Nord Stream 2 zdestabilizuje Europę
Źródło: "Politico"
GW
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Gospodarka