Izba Reprezentantów niemal jednogłośnie przyjęła ustawę uprawniającą prezydenta Stanów Zjednoczonych do nałożenia sankcji na firmy zaangażowane w budowę rosyjskich rurociągów eksportowych. Jeśli zostaną one wprowadzone, obejmą także pięć europejskich firm finansujących budowę gazociągu Nord Stream 2.
Za przyjęciem ustawy głosowało 419 posłów Izby Reprezentantów. Przeciw głosowało tylko trzech z Partii Republikańskiej. 11 członków Izby nie wzięło udziału w głosowaniu. Prace nad aktem zainicjował amerykański Senat, który w czerwcu przyjął uchwałę w tej sprawie. Ustawa zgodnie z jej nazwą ma przeciwstawiać się agresywnym działaniom Iranu, Rosji i Korei Północnej.
Zobacz: Opinia pod dyktando Niemiec. Spór prawny w UE o Nord Stream 2
Dokument zawiera wiele zapisów dotyczących sankcji, które może wprowadzić prezydent. Jednym z kluczowych zapisów jest możliwość nałożenia sankcji na firmy zaangażowane w finansowanie i budowę rosyjskich rurociągów eksportowych, nie tylko amerykańskie, ale również pochodzące z innych państw. W ustawie wprost wymieniony jest gazociąg Nord Stream 2 jako ten, w który wymierzony jest akt uchwalony przez Izbę Reprezentantów. W ustawie znalazły się zapisy o tym, że elementami polityki Stanów Zjednoczonych są:
- pomoc Ukrainie i sojusznikom Stanów Zjednoczonych w zredukowaniu ich uzależnienia od rosyjskich surowców energetycznych, używanych przez Rosję jako broń i środek nacisku;
- współpraca z państwami Unii Europejskiej i jej instytucjami w celu promowania bezpieczeństwa energetycznego poprzez rozwój zdywersyfikowanych i zliberalizowanych rynków energetycznych zapewniających zróżnicowane źródła, dostawców i trasy transportu surowców energetycznych;
- kontynuowanie sprzeciwu wobec gazociągu Nord Stream 2 ze względu na jego szkodliwy wpływ na bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej, rozwój rynku gazu w Europie Środkowej i Wschodniej oraz reformy energetyczne na Ukrainie;
- promowanie eksportu amerykańskich surowców energetycznych w celu tworzenia nowych miejsc pracy w Stanach Zjednoczonych, wspomagania amerykańskich sojuszników i partnerów oraz wzmacniania amerykańskiej polityki zagranicznej;
Ustawa, jeśli pociągnie za sobą sankcje, może doprowadzić do wstrzymania budowy gazociągu Nord Stream 2, gdyż firmy zaangażowane w tę inwestycję, w tym także te finansujące jego budowę, prowadzą także interesy w Stanach Zjednoczonych i jest mało prawdopodobne, żeby zdecydowały się one na ich narażenie.
Aktualizacja (październik 2017): Rynek finansowy trudniej dostępny dla Gazpromu
Ustawa trafi teraz do Senatu, ale tam, wziąwszy pod uwagę wcześniejsze stanowisko senatorów, należy się spodziewać, że również zostanie przyjęta. Republikański senator Lindsey Graham z Karoliny Południowej po głosowaniu Izby Reprezentantów oświadczył, że oczekuje szybkiego przyjęcia ustawy przez Senat.
Zobacz też: Nowe amerykańskie sankcje na Rosję wywołały histerię Niemiec
AB
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Gospodarka