Począwszy od 2025 roku Volkswagen zamierza sprzedawać na całym świecie co najmniej milion samochodów elektrycznych rocznie. Większość z nich ma być sprzedawana w Chinach.
W 2020 roku VW ma rozpocząć produkcję czterech całkowicie nowych modeli samochodów elektrycznych. Pierwszym z nich ma być SUV ID Crozz wyposażony w dwa silniki elektryczne o łącznej mocy ponad 300 KM i zasięgu do 500 km. Samochód ma mieć też moduł do jazdy autonomicznej.
Ceny nowych aut elektrycznych Volkswagena mają być zbliżone do ich odpowiedników zasilanych silnikami spalinowymi.
Nowe auta będą w dużej części produkowane w Chinach. Plany dotyczące produkcji aut elektrycznych Volkswagena firma zaprezentowała w salonie samochodowym w Szanghaju. Prezes VW Matthias Müller mówi wprost: „Volkswagen to Chiny, a Chiny to Volkswagen”.
W ocenie niektórych ekspertów, plany Volkswagena to odpowiedź na ekspansję amerykańskiej Tesli, której najnowszy produkt – Tesla 3 - ma być konkurentem dla samochodów średniej klasy, w przeciwieństwie do wcześniejszych S i X zaliczanych do kategorii samochodów luksusowych.
W opinii innych, Volkswagen usiłuje zatrzeć złe wrażenia po skandalu z fałszowaniem wyników emisji spalin w samochodach z silnikami wysokoprężnymi, którego ślady do dziś widoczne są w publikacjach.
Nie bez znaczenia dla większego niż do tej pory zaangażowania VW w produkcję aut elektrycznych może być także ekspansja firm chińskich. Na szanghajskim salonie motoryzacyjnym swój najnowszy model zaprezentowała choćby firma Nio. Jego prototypowe egzemplarze są już testowane, a produkcja masowa ma ruszyć już w przyszłym roku. ES 8 jest siedmioosobowym SUV-em. Producent podczas prezentacji Sanghaju nie przedstawił danych technicznych modelu. Wiadomo jedynie, że samochód będzie miał wymienne baterie.
AB
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Technologie