Niespełna rok po odebraniu przez gazoport w Świnoujściu pierwszej komercyjnej dostawy gazu zapadła decyzja o jego rozbudowie. Terminal LNG, który obecnie może przyjąć do 5 mld metrów sześciennych gazu rocznie po rozbudowie będzie miał przepustowość o połowę większą.
O możliwej rozbudowie gazoportu w Świnoujściu mówiło się już od dawna, ale dotychczas nie zapadała ostateczna decyzja w tej sprawie. Teraz już wiadomo, że przepustowość gazoportu zostanie zwiększona do 7,5 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Planowana rozbudowa terminalu obejmuje budowę drugiego stanowiska dla gazowców, budowę bocznicy kolejowej, która umożliwi przeładunek LNG na kolej oraz budowę trzeciego zbiornika. Obecnie operator gazociągów przesyłowych firma Gaz-System wraz ze spółką zależną Polskie LNG, powołaną do zarządzania terminalem gazowym, przygotowują uruchomienie postępowania przetargowego na wykonanie wstępnych prac projektowych oraz uzyskanie pozwolenia na budowę.
Spółka Gaz-System poinformowała w komunikacie, że prowadzone są analizy związane z rozbudową terminalu, uwzględniające perspektywy rozwoju rynku gazu LNG w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. To może sugerować, że w grę wchodzi także dalsza rozbudowa terminalu. We wcześniejszych analizach uwzględniano podwojenie przepustowości terminala w Świnoujściu do 10 mld metrów sześciennych gazu rocznie.
- LNG stało się jednym z najbardziej perspektywicznych paliw na zmieniającym się dynamicznie rynku Europy Środkowo-Wschodniej. Dzięki rozbudowie terminalu w Świnoujściu będziemy aktywnym graczem na tym rynku. Zyskamy dzięki temu dodatkowe możliwości odbioru i przesyłu gazu oraz zwiększymy konkurencyjność polskiego terminalu. Opierając się na obecnym postępie technologicznym w branży LNG i wdrożeniu innowacyjnych rozwiązań, GAZ-SYSTEM będzie mógł wybrać optymalną drogę rozwoju infrastruktury i usług terminalu. W ten sposób w pełni wykorzystamy potencjał rynkowy regionu – powiedział Tomasz Stępień, Prezes Gaz-Systemu, cytowany w komunikacie spółki.
Baltic Pipe
Kolejnym przedsięwzięciem, które ma w przyszłości zrealizować państwowa spółka jest budowa gazociągu Baltic Pipe, którym gaz ze złóż norweskich byłby transportowany do Polski przez Danię. Jego przepustowość miałaby wynosić 10 mld metrów sześciennych gazu rocznie. Te dwie inwestycje pozwalałyby na całkowite pokrycie zapotrzebowania Polski na gaz nawet w sytuacji, gdyby całkowicie ustał transport surowca z Rosji. Kolejną inwestycją braną pod uwagę przez Gaz-System jest uruchomienie pływającego terminala do odbioru LNG w Zatoce Gdańskiej, którego roczna przepustowość mogłaby wynieść 5 mld metrów sześciennych. W wariancie maksymalistycznym zakładającym rozbudowę podwojenie przepustowości Świnoujścia oraz realizację pozostałych dwóch inwestycji Polska mogłaby być także pośrednikiem w dostawach gazu dla państw sąsiednich.
Budowa gazoportu w Świnoujściu rozpoczęła się w 2013 roku. Wówczas zakładano, że zostanie ona ukończona w połowie 2014 roku. Później termin ten został przesunięty na koniec 2014 roku. Ostatecznie gazoport został oddany do użytku 12 października 2015 roku. Dwa miesiące później do terminalu został dostarczony pierwszy, testowy ładunek gazu LNG. Kolejna taka dostawa dotarła do Świnoujścia w lutym 2016 roku. Pierwsza komercyjna dostawa gazu została przyjęta przez gazoport w Świnoujściu 17 czerwca ubiegłego roku.
AB
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Inne tematy w dziale Gospodarka