Terminal LNG im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. fot. Wikimedia.
Terminal LNG im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. fot. Wikimedia.

Terminal LNG zostanie rozbudowany?

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

Władze państwowej spółki Gaz-System nie wykluczają, że jeszcze w tym roku zdecydują się na rozbudowę gazoportu w Świnoujściu, aby mógł on przyjmować dwa razy więcej gazu niż obecnie.

Pod uwagę brane są dwa warianty: zwiększenie przepustowości terminala do 10 mln metrów sześciennych gazu rocznie i do 7,5 mln m3. Jerzy Stępień, prezes Gaz-Systemu w rozmowie z PAP poinformował, że trwają obecnie analizy, jakimi nakładami i w jakim czasie gazoport będzie rozbudowywany. Obecnie terminal LNG w Świnoujściu może sprowadzić rocznie 5 mld metrów sześciennych gazu. Obiekt jest zbudowany w taki sposób, aby w razie potrzeby można bez problemu powiększyć jego moc regazyfikacyjną.

Polska centrum dystrybucji gazu

Rozbudowa infrastruktury umożliwiającej import gazu z różnych kierunków jest konieczna, jeśli Polska ma być centrum dystrybucji gazu dla państw Europy Środkowej i Wschodniej, w tym także dla Ukrainy. W Polsce zużywa się rocznie ponad 15 mld metrów sześciennych gazu rocznie i obecna przepustowość terminala w Świnoujściu może być w pełni wykorzystana do zaspokojenia potrzeb tylko polskich odbiorców.

Baltic Pipe

Gaz-System poza rozbudową terminala w Świnoujściu rozważa także budowę gazociągu Baltic Pipe o przepustowości około 10 mld metrów sześciennych gazu rocznie, łączącego polski system przesyłu gazu z duńskim. Umożliwiałby on sprowadzanie gazu wydobywanego ze złóż na Morzu Północnym i Norweskim. Alternatywą dla tej inwestycji jest uruchomienie w Zatoce Gdańskiej pływającego terminala do regazyfikacji gazu skroplonego, którego zdolności miałyby być zbliżone do przepustowości Baltic Pipe.

Gazowy pakt Niemcy-Rosja

O dostawy gazu do państw Europy Środkowej Polska rywalizowałaby z Niemcami i Austrią, które starają się sprowadzać jak największe ilości gazu z Rosji, które mają być później reeksportowane do innych państw naszego regionu. To te państwa są najgorętszymi zwolennikami budowy gazociągu Nord Stream 2. Już teraz Austria i Niemcy są jednym z najważniejszych eksporterów gazu w Europie i sprzedają do innych państw wielokrotnie większe ilości tego surowca niż same wydobywają.

Według danych Międzynarodowej Agencji Energii Austria rocznie przy konsumpcji wynoszącej ponad 8 mld metrów sześciennych gazu rocznie i własnym wydobyciu wynoszącym 1,2 mld metrów sześciennych sprowadziła w 2015 roku 44,5 mld m3 gazu, a eksport wyniósł 38,5 mld. W tym okresie do Polski z zagranicy napłynęło 40,6 mld m3 gazu, a wypłynęło do innych państw (głównie gazociągiem jamalskim do Niemiec) 28,7 m3.

Zobacz też: Amerykański gaz może złamać rosyjską dominację

AB

© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.

 

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj2 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Gospodarka