Studenci Politechniki Łódzkiej opracowali prototyp małej turbiny wiatrowej, która mogłaby być stosowana w gospodarstwach domowych. Dzięki niewielkim rozmiarom i niskiej cenie turbina mogłaby zastąpić powszechne dziś ogniwa fotowoltaiczne.
Mała turbina z wielką przyszłością
Studenci są przekonani, że ich prototyp da początek urządzeniu, które będzie produkowane i stosowane na dużą skalę. Jego istotną zaletą są niewielkie rozmiary, dzięki czemu turbina może być instalowana w niezbyt dużej odległości od budynków. Średnica wirnika wynosi 1,6 m, a urządzenie może efektywnie pracować już na wysokości kilku metrów od powierzchni gruntu. Zespół wyliczył, że turbina sprawdzi się w każdych warunkach produkując energię już przy wietrze 4 m/s (ok. 14 km/h). Optymalną sprawność może uzyskać w zakresie prędkości wiatru od 4 do 12 m/s, czyli typowym dla obszaru Polski.
Potencjalnymi użytkownikami turbiny mogą być na przykład gospodarstwa rolne, które korzystają już z innych źródeł odnawialnych, czy firmy posiadające rozproszone sieci placówek, na przykład stacje benzynowe - uważa opiekun zespołu studentów, dr inż. Maciej Karczewski z Zakładu Turbin i Sprężarek Instytutu Maszyn Przepływowych Politechniki Łódzkiej.
Studenci z Łodzi wygrali konkurs turbin wiatrowych w Holandii
Turbina łódzkich studentów z zespołu GUST (z ang. generative urban small turbine – mała miejska turbina wytwórcza) wygrała tegoroczną edycję największego europejskiego konkursu małych turbin wiatrowych w Holandii, zorganizowanego przez uniwersytet NHL w Leeuwarden. Jednym z jego etapów było badanie prototypowej turbiny w tunelu aerodynamicznym Uniwersytetu Technicznego w Delft w Holandii. - Testy w tunelu w Delft dały nam kolejne dane, które możemy wykorzystać do ulepszenia turbiny, a w konsekwencji do stworzenia takiej jej wersji, która będzie nadawała się do produkcji przemysłowej – mówi dr inż. Maciej Karczewski.
Ciekawostką jest to, że jeden z współautorów turbiny - elektrotechnik Paweł Rogowski, jest jeszcze licealistą. Był najmłodszym uczestnikiem konkursu w Holandii.
Polska myśl techniczna
Zanim turbina trafiła do Delft, jej twórcy włożyli pokaźną pracę intelektualną w stworzenie algorytmu zastosowanego przy projektowaniu łopatek turbiny i dobór optymalnego materiału, z jednej strony taniego, a z drugiej lekkiego i wystarczająco wytrzymałego. To właśnie między innymi dzięki unikalnemu kształtowi łopatek zaprojektowanych przez zespół, według Macieja Karczewskiego, polscy studenci wygrali rywalizację z uczelniami duńskimi i holenderskimi, które mają o wiele dłuższe i bogatsze doświadczenia w pracach badawczych nad energetyką wiatrową.
Do końcowego sukcesu przyczyniły się też opracowane przez studentów i zastosowane rozwiązania elektrotechniczne, zapewniające bezpieczeństwo pracy turbiny. Dzięki nim możliwe jest zatrzymanie urządzenia, gdy jest zbyt niska temperatura, prowadząca do oblodzenia łopatek, lub zbyt wysoka, zagrażająca układom scalonym zamontowanym w gondoli turbiny, a także przy silnym wietrze, grożącym zniszczeniem urządzenia. W zastosowanych rozwiązaniach atutem jest ich relatywnie niski koszt, który także daje nadzieję na uruchomienie produkcji turbiny. Jeszcze przed rozstrzygnięciem konkursu do Macieja Karczewskiego zgłosiły się firmy, które są zainteresowane współpracą przy uruchomieniu produkcji dzieła zespołu GUST. Kluczowym czynnikiem, który o tym zdecyduje będzie koszt produkcji.
Mała turbina wiatrowa zamiast ogniw fotowoltaicznych
- To, że w przypadku instalacji odnawialnych o niewielkiej mocy w Polsce znacznie częściej stosowane są kolektory solarne i ogniwa fotowoltaiczne wynika przede wszystkim z tego, że na rynku nie ma małych turbin wiatrowych w akceptowalnej dla potencjalnych użytkowników cenie. Nasze urządzenie może to zmienić – uważa dr Maciej Karczewski.
AB
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
Zobacz też:
Inne tematy w dziale Gospodarka