Budowa gazociągu Nord Stream 2 jest z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego UE zbyteczna – oceniły w swym raporcie niemieckie organizacje Agora Energiewende i WWF.
Informację o raporcie opublikował czwartkowy Frankfurter Allgemeine Zeitung. Autorzy raportu uznali, że istniejąca obecnie infrastruktura przesyłowa wystarczy, aby nawet w przypadku kryzysu spowodowanego przerwaniem dostaw z kraju spoza Unii zapewnić państwom członkowskim dostęp do surowca. Uważają ponadto, że zbędne są także duże projekty przewidujące nowe gazociągi mające dostarczyć gaz z Azerbejdżanu przez Turcję do na południe Europy, zaś konieczna jest jedynie budowa pojedynczych połączeń w krajach Europy Południowo-Wschodniej w celu uniezależnienia się od Rosji.
Cytowany przez PAP Mathias Deutsch z fundacji Agora Energiewende zwraca uwagę, że wprawdzie sama budowa Nord Stream 2 to przedsięwzięcie finansowane przez firmy prywatne, ale należałoby sprawdzić, czy nie pociągnie ona za sobą konieczności infrastruktury gazowej na terenie Niemiec, której koszty musiałyby być już pokryte ze środków publicznych.
W raporcie pojawia się zarzut, że istniejące terminale gazowe wykorzystywane są tylko w 32 proc., zaś gazociągi w 58 proc. Jego autorzy argumentują dodatkowo, że należy zakładać dalszy spadek zużycia gazu, a nie jego wzrost. Podkreślają oni, że w ostatnich 5 latach zużycie gazu spadło o 23 proc., a unijne prognozy popytu na surowiec w 2030 roku są ich zdaniem przeszacowane aż o 30 do 50 proc. Według nich realizacja unijnych planów budowy nowych gazociągów i terminali może doprowadzić do zmarnotrawienia 11,4 mld euro.
To, co z pewnością nie spotka się z entuzjazmem po polskiej stronie, to stwierdzenie autorów raportu, że kluczem do bezpieczeństwa energetycznego powinna być rozbudowa odnawialnych źródeł energii oraz zwiększenie efektywności energetycznej. Dla Polski nadal nastawionej na spalanie węgla, w nadchodzących latach z pewnością nie jest to atrakcyjna alternatywa, także ze względu na koszty pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych.
Raport Agora Energiewende i WWF to jeden z nielicznych dokumentów opracowanych w Niemczech, który podchodzi krytycznie do budowy nowego gazociągu przez Bałtyk.
Gazprom chce wybudować gazociąg Nord Stream 2 o przepustowości 55 mld metrów sześciennych rocznie wspólnie z europejskimi firmami Engie, E.On, OMV, Royal Dutch Shell i Wintershall (spółka zależna koncernu BASF). Koszt budowy gazociągu szacowany jest na blisko 10 mld euro, a jego oddanie do użytku jest przewidziane na 2019 rok.
źródło: PAP
AB
Inne tematy w dziale Gospodarka