Premier Mateusz Morawiecki. Fot. PAP
Premier Mateusz Morawiecki. Fot. PAP

Zamknięcie kopalni Turów. Morawiecki mocno o decyzji TSUE

Redakcja Redakcja Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 102
Mateusz Morawiecki przeciwny decyzji TSUE o zamknięciu kopalni Turów.

Piątkowa decyzja TSUE, zobowiązująca Polskę do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów, jest niesprawiedliwa i niesłuszna - ocenił w piątek premier Mateusz Morawiecki.

– Z całą mocą będziemy przeciwdziałać tej niesłusznej i niesprawiedliwej decyzji TSUE – dodał szef rządu.

Polecamy: Janusz Steinhoff: Jestem zbulwersowany decyzją TSUE o zamknięciu kopalni Turów

Premier powiedział, że rząd zrobi wszystko, aby utrzymać bezpieczeństwo energetyczne Polski i dodał, że straty z powodu zamknięcia kopalni Turów sięgałyby w polskiej gospodarce miliardów złotych.


– Jestem przekonany, że będziemy potrafili wykazać nasze racje i całą sprawę zakończyć w taki sposób, aby nie narażać życia i zdrowia polskich obywateli ze względu na taką decyzję, która zapadła w Luksemburgu – powiedział premier.


Elektrownia Turów, zasilana węglem wydobywanym z Kopalni Turów, to - w zależności od tego, ile mocy jest uruchomionych - 4-7 proc. mocy, a niekiedy nawet odrobinę więcej dla wszystkich polskich obywateli


– wskazał premier.

Dodał, że elektrownia zabezpiecza prąd dla 2-3 mln ludzi, a nawet więcej.

"Bezprecedensowa decyzja TSUE" 

W oświadczeniu opublikowanym na stronie KPRM szef rządu podkreślił, że decyzja TSUE jest bezprecedensowa i sprzeczna z podstawowymi zasadami funkcjonowania UE, a podjęte działania są nieproporcjonalne.

Wskazał, że z kopalnią Turów jest powiązane nawet 4-7 proc. produkcji energii elektrycznej Polski. "Od jej stabilnego działania zależy możliwość funkcjonowania polskich domów, szkół, szpitali i przedsiębiorstw. Jej stabilne działanie ma wpływ na bezpieczeństwo, zdrowie i życie milionów obywateli Polski. Zależy od niej normalne życie obywateli naszego kraju" - zaznaczył.

Jego zdaniem, decydowanie w ramach tzw. środków tymczasowych o natychmiastowym zamknięciu "niezwykle skomplikowanego mechanizmu energetycznego jest w istocie próbą rozstrzygnięcia sporu". "Trzeba wyraźnie podkreślić, że na ten moment TSUE nie rozstrzygnęło zasadniczego sporu. Dzisiejsza decyzja ingeruje jednak w sposób nieodwracalny w jego istotę" - napisał premier w oświadczeniu.

Dodał, że polski rząd nie podejmie żadnych działań, które mogłyby godzić w bezpieczeństwo energetyczne Polski.

Decyzja TSUE

W piątkowym komunikacie prasowym Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej poinformował, że Polska zostaje zobowiązana do natychmiastowego zaprzestania wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów.

W lutym Czechy złożyły pozew przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w związku z rozbudową kopalni węgla brunatnego Turów. Praga domagała się wstrzymania wydobycia w Turowie do czasu decyzji TSUE.

W piątkowym postanowieniu wiceprezes Trybunału Rosario Silva de Lapuerta uwzględniła wniesiony przez Czechy wniosek do czasu ogłoszenia ostatecznego wyroku.

Kopalnia i elektrownia Turów należą do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, będącego częścią PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

KW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj102 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (102)

Inne tematy w dziale Gospodarka