Prezydent USA Joe Biden. Fot. PAP/EPA/Oliver Contreras / POOL
Prezydent USA Joe Biden. Fot. PAP/EPA/Oliver Contreras / POOL

Republikanie wściekli na Bidena. Poszło o Nord Stream 2

Redakcja Redakcja Nord Stream Obserwuj temat Obserwuj notkę 50
Republikanie oburzeniem zareagowali na informację, że administracja USA ma odstąpić od sankcji związanych z Nord Stream 2.

Republikanie oburzeniem zareagowali na informację portalu Axios, że administracja USA ma odstąpić od sankcji związanych z budową rurociągu Nord Stream 2.  – Jeśli reżim Putina dokończy tę budowę, to tylko dlatego, że rząd Bidena na to pozwolił  – powiedział kongresmen Michael McCaul.


Amerykański Departament Stanu ma odstąpić od sankcji związanych z budową rurociągu Nord Stream 2. Administracja Joe Bidena nie chce bowiem narazić na szwank swoich relacji z Berlinem – poinformował we wtorek portal Axios.

"Decyzja wskazuje, że administracja Bidena nie jest skłonna narazić na szwank stosunków z Niemcami w sprawie tego rurociągu i wskazuje na trudności, na jakie napotyka prezydent USA w dostosowaniu działań do retoryki w sprawie twardszego podejścia do Rosji" – napisał Axios, powołując się na niewymienione z nazwy dwa źródła zorientowane w sprawie.


Republikanie w szoku

– Jeśli informacje portalu Axios są prawdziwe, to wskazywałoby na to, że tak naprawdę rząd prezydenta Joe Bidena nigdy nie zamierzał przeszkodzić w dokończeniu budowy tego rurociągu – powiedział Michael McCaul, czołowy przedstawiciel Republikanów z komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów.

– Ten rurociąg nie jest żadnym zwykłym projektem komercyjnym, który może mieć wpływ na nasze relacje z rządem w Berlinie. To jest rosyjski projekt podstępnej ingerencji, która grozi pogłębieniem energetycznego uzależnienia Europy od Rosji – podkreślił McCaul.

Natomiast republikański senator Ben Sasse zarzucił prezydentowi Bidenowi, że daje Władimirowi Putinowi do ręki "środek strategicznego nacisku w Europie".

Jak poinformował we wtorek rzecznik Departamentu Stanu, w telefonicznej rozmowie z szefem niemieckiej dyplomacji Heiko Maasem sekretarz stanu USA Antony Blinken powtórzył, że Stany Zjednoczone przeciwne są budowie rurociągu Nord Stream 2. 

KW

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj50 Obserwuj notkę

Komentarze

Pokaż komentarze (50)

Inne tematy w dziale Gospodarka