Opozycja w brudnej kampanii sprzeciwia się budowie silnego koncernu multienergetycznego; celem ich ataków jest zablokowanie fuzji PKN ORLEN i Lotosu - stwierdził w poniedziałek prezes PKN ORLEN Daniel Obajtek.
Obajtek we wpisie na Twitterze odniósł się do serii konferencji prasowych planowanych na poniedziałek przez polityków Koalicji Obywatelskiej pod hasłem „Orlen-Lotos. Największa niekontrolowana prywatyzacja Morawieckiego. Kto na tym straci?”.
„Opozycja organizując dzisiaj serię konferencji ujawnia prawdziwy cel swoich ataków, czyli zablokowanie fuzji PKN ORLEN i Grupy Lotos. W brudnej kampanii sprzeciwia się budowie silnego koncernu multienergetycznego. My nie chcemy sprzedać Lotosu Rosjanom” - napisał na Twitterze Obajtek.
Do wpisu dołączył też link do artykułu na portalu rmf24.pl z 2011 r., w którym ówczesny premier Donald Tusk mówi, że nie ma powodów, by powstrzymać sprzedaż Lotosu Rosjanom.
„Nie ma żadnej ideologicznej przesłanki, by mówić kategorycznie »nie« inwestorom z jakiegokolwiek kraju, także z Rosji. Nasi sąsiedzi są również od tego, abyśmy robili z nimi wspólne interesy” - mówił wówczas Tusk. Zaznaczył przy tym, że „ze względu na pozycję surowcową Rosji i na nasze częściowe uzależnienie od strony rosyjskiej, wskazana jest pewna ostrożność i powściągliwość”.
14 lipca 2020 r. PKN ORLEN otrzymał warunkową zgodę Komisji Europejskiej na przejęcie Lotosu. Zatwierdzenie uzależniono od pełnego wywiązania się ze zobowiązań przedstawionych przez Orlen.
Środki zaradcze obejmują zobowiązania PKN ORLEN i Grupy Lotos w obszarach: produkcji paliw i działalności hurtowej, logistyki paliw, działalności detalicznej, paliwa lotniczego oraz asfaltu.
Przewidują m.in. sprzedaż na rzecz niezależnego podmiotu 30 proc. udziałów w rafinerii i sprzedaż na rzecz podmiotu działającego na polskim rynku detalicznej sprzedaży paliw 80 proc. sieci stacji Lotosu.
KW
Inne tematy w dziale Gospodarka