Nikt tak nie zakłamuje historii endecji jak nasi XXI wieczni spadkobiercy Dmowskiego
To co charakteryzuje współczesną myśl prawicową w Polsce odwołującą się do analiz Dmowskiego, Popławskiego, Balickiego – historycznych twórców narodowej demokracji, to skrajna wulgaryzacja programu politycznego endecji, przemilczanie niewygodnych problemów i tematów a w konsekwencji zakłamywanie historycznych zasług tego ugrupowania. Myśl Dmowskiego próbuje się na różne sposoby dostosować do dzisiejszych warunków polityczno-kulturowych co przynosi groteskowe rezultaty.
Moim zamiarem jest odkłamanie wizerunku politycznego i ideologicznego Romana Dmowskiego i przypomnienie jego niewątpliwych zasług, bez ukrywania katastrofalnych porażek endecji w 20 – leciu międzywojennym. Myśl narodowych demokratów w swej warstwie kulturowej (a polityka jest pochodną kultury) jest – z dzisiejszego punktu widzenia - bardzo prosta: podziały warstwowe i klasowe nie są w stanie zatrzeć wspólnoty losu ludzi przynależących do tego samego Narodu.
Endecy szukali tego co Polaków –robotników, chłopów, mieszczaństwo, szlachtę – łączy, co jest im wspólne. Z tego założenia wynikło kilka zaskakujących wniosków; nacjonalizm polski z początku XX wieku był wyrazem absolutnej świeckości i nie miał nic wspólnego z katolicyzmem. Dla endeków – w tym okresie – wartością absolutną jest Naród i dlatego w ideologii nacjonalistycznej nie ma miejsca dla Boga. Religia jest traktowana przez Dmowskiego czysto instrumentalnie, uznawana jest za coś pozytywnego ale tylko dlatego, ze w warunkach niewoli stymuluje uczucia narodowe. Powtórzmy dla endeków z lat 1900 – 1904 nie Bóg jest wartością najwyższą tylko Naród. Bóg jest podporządkowany Narodowi.
Kamieniem węgielnym doktryny nacjonalistycznej jest antypoznawcze pojęcie narodu ; naród jest pojęciem nie należącym do opisu świata, lecz do hierarchii wartości, którą się przeżywa a nie poznaje. Naród jest wartością najwyższą nie wymagająca żadnych intelektualnych uzasadnień. Więcej jest wartością wyższą niż Bóg.
Endecja tworzyła program polityczny oparty na precyzyjnie określonej historiozofii. Punktem wyjścia doktryny było powszechne przeżywania świata jako podzielonego na swoich i obcych, tym ostrzejsze, że w ówczesnych warunkach obcy to byli przede wszystkim zaborcy. Dla endecji nosicielem wartości narodowych jest przede wszystkim chłopstwo czyli warstwa jak często podkreśla Dmowski najmniej podatna na ideologie internacjonalistyczne i socjalistyczne. Endecja ustanawiając prymat Narodu nad resztą wartości kulturowych i jednocześnie stwierdzając, że naturalnym nosicielem wartości narodowych jest chłopstwo przyczyniła się do emancypacji tej warstwy.
Pytanie następne,: endecy z przełomu XIX i XX wieku a i później także byli antysemitami, nieraz skrajnymi. Otóż endecja XXI wieku musi, jeżeli chce oddziaływać na życie polityczne narodu polskiego, mieć stosunek do Żydów inny niż Dmowski czy Popławski. Dlaczego ? Dlatego, że wszystko się zmieniło.
Jędrzej Giertych we wstępie do dzieła F. Konecznego Cywilizacja Żydowska ujął tą zmianę w krótkich i przekonywujących słowach, cytuje :
„Żydzi w środkowowschodniej Europie, także i Polsce, zostali przez Niemcy hitlerowskie wymordowani oraz narodziła się w Ziemi Świętej republika Izraelska /…/ cóż to za pasjonujące zjawisko – owe „sabry”, już na własnej ziemi urodzone uprawiające rolę, wbrew dawnej opinii o nieprzydatności Żydów do służby wojskowej, umiejącej jej bronić po bohatersku na lądzie, morzu i powietrzu, dumnie proklamujące swą żydowskość i nie chcące się z nikim asymilować ! Czy nie pojawiają się tam wpływy cywilizacji łacińskiej? Czy nie widać ich w opuszczaniu kibuców przez młode pokolenie, nie chcące przebywać w kolektywach i pragnące żyć w normalniej zorganizowanym życiu rodzinnym? I czy nie są one obecne w atmosferze i duchu sił zbrojnych? I w mającym przecież bardzo europejskie cechy patriotyzmie? ”.
Celowo przytaczam ten fragment wypowiedzi człowieka oskarżanego przez środowiska lewicowe na czele z Gazetą Wyborcza o skrajny antysemityzm, ponieważ brzmi w niej niebywała sympatia dla Żydów. Sympatia i fascynacja ich osiągnięciami, J. Giertych - jak wszyscy wybitni endecy – jest realistą widzi rzeczywistość i wie, że antysemityzm po Zagładzie i po powstaniu Izraela jest czystym absurdem.
Stop – już słyszę : czy Pan zwariował, przecież Żydzi rządzą Polską, tylko ślepy tego nie widzi ......
cd. : http://sila-lewicy.pl/spoleczenstwo/150-w-100-lecie-niepodleglosci-antysemityzm-dzis-i-wczoraj
Inne tematy w dziale Polityka