W państwie PiS nie ma żadnych reguł, żadnych procedur, które regulują życie polityczne i społeczne. Jedyną regułą jest interes partii rządzącej. Niedawno znowelizowano ustawę o KRS, zgodnie z nowa ustawą pierwsze posiedzenie zwołuje aktualny prezes KRS, którym jest sędzia Gersdorf. Pani sędzia nie zwołała posiedzenia KRS, więc natychmiast do Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa autorstwa PiS.

Zakłada on, że pierwsze posiedzenie KRS po zwolnieniu stanowiska przewodniczącego Rady zwołuje prezes Trybunału Konstytucyjnego. To nie jest już prawo tylko bezprawie. Praktycznie Polska zmieniła się w państwo nie autorytarne, ponieważ w takim państwie – o czym nasi publicyści Internetowi zapominają – prawo obowiązuje. W państwie PiS prawa nie ma – rządzi nami bezprawie. Jest to zgodne z filozofia polityczna J. Kaczyńskiego, który w wywiadzie z T. Torańską opublikowana w książce pt. „My” 20 lat temu stwierdził bez ogródek, że prawem rządzący maja prawo manipulować.

 I manipulują. Zmiana ordynacji wyborczej doprowadzi do – w warunkach opanowania aparatu sprawiedliwości przez PiS –  automatycznego fałszowania wyborów i dlatego naczelnym zadaniem wszystkich partii politycznych jest natychmiastowe powołanie Ruchu Obrony Wyborów – masowego, którego naczelnym zadaniem będzie moralny nacisk na funkcjonariuszy PiS zasiadających w komisjach wyborczych. Czy będzie to skuteczne, nie wiemy, ale jest to konieczne. PiS zmienił reguły wyborcze po wygranych wyborach. Kto zmienia reguły w trakcie gry? Oszust.

Wiemy także, że żelazny elektorat PiS – nie traktuje nas, ludzi myślących inaczej niż oni, jako Polaków, ba czasami ma się wrażenie, że nie uważają nas za ludzi, tylko dzieci Szatana. To właśnie ten fakt, że w ich oczach nie jesteśmy istotami ludzkimi sprawia, że fałszowanie wyborów będzie dla nich moralnym obowiązkiem    całość CZYTAJ TUTAJ