Nie do zniesienia jest hipokryzja i ideologiczne oślepienie premiera M. Morawieckiego, który twierdzi, że "bez Marca nie byłoby pewnie później Solidarności". Nie do zniesienia jest hipokryzja naszej patriotycznej prawicy, która twierdzi, że antysemityzmem manipulowali tylko komuniści a cały naród pozostał na te manipulacje obojętny.
Jest to kłamstwo, tragedia polegała na tym, że część społeczeństwa na te hasła dała się nabrać i poparła niektóre działania PZPR. Przytoczę świadectwo S. Jaworskiego wiceprzewodniczącego regionu Mazowsze NSZZ „Solidarność” i jednego z czołowych działaczy polskiej rewolucji, który opowiadał, że był w ORMO, rozganiał studentów i był przekonany, że walczy ze stalinowcami i jego dziećmi.
A red. Naczelny legendy października 1956 r. Turski publicznie powiedział, że marzec 1968 r. jest dokończeniem reform z 1956 roku. Wiem to paranoja, ale ta paranoja jest prawdą. Część społeczeństwa polskiego uwierzyła, że wydarzenia marcowe organizują stalinowcy odsunięci przez Gomułkę od władzy.
Czy nie jest prawdą, że część – bezpartyjna - profesury UW twierdziła, że wydarzenia marcowe to walka wilków, które – na szczęście dla Polski – się wzajemnie zagryzają? Przestańcie kłamać – hasła antysemickie...całość TUTAJ
Inne tematy w dziale Polityka
