ppaleczny ppaleczny
283
BLOG

Zdradzamy tajemnice premiera M. Morawieckiego

ppaleczny ppaleczny Polityka Obserwuj notkę 3

Kim jest M. Morawiecki? Dlaczego w momencie kryzysu kulturowego – bo tak można nazwać to wszystko co się dzieje w relacjach żydowsko – polskich, po uchwaleniu nowelizacji ustawy o IPN – zachowuje się jak słoń w składzie porcelany? Dlaczego mamy wrażenie, że on – z wykształcenia historyk – nie zna historii własnego kraju? Pierwsza odpowiedź jaka się narzuca każdemu kto przeżył ostatnie pół wieku, jest ewidentna; premier M. Morawiecki jest dzieckiem, niezwykłego w historii naszego kraju, sukcesu, Polski. 

Gdy był jeszcze dzieckiem Polska poszybowała do Nieba, nagle jego zniewolona przez bolszewików Ojczyzna siłą swojej niezwykłej kultury, swoją tradycją i swoją tragiczną historią zaczęła decydować – i to dosłownie – o losach świata. W 1978 roku, kiedy przyszły premier ma 10 lat, Polak zostaje głową Kościoła Powszechnego. Dziś już nikt nie pamięta tego szoku jaki wtedy przeżyło nasze społeczeństwo, na naszych oczach realizowały się marzenia i przepowiednie wielkiej literatury romantycznej Mickiewicz, Słowackiego, Norwida. Kościół Katolicki na czele z Papieżem, uczniem polskiej poezji romantycznej ruszył na podbój świata.

W czasie pierwszej papieskiej pielgrzymki do Polska, Jan Paweł II we wszystkich homiliach cytuje naszych wieszczów, którzy nigdy nie mieli tak wielkiego audytorium. Polskie cierpienie jest rehabilitowane. Polska w posłaniu papieskim – jak pięknie pisał A. Kijowski – została oznaczona jako wrażliwe miejsce Europy i świata, miejsce spotkania i konfrontacji miedzy komunizmem i katolicyzmem, źródło i podstawa katolickiego uniwersalizmu, którego depozytariuszem jest Kościół, a apostołem z urzędu biskup Rzymu.

Polska została następnie oznaczona jako szczególne doświadczenie historii przez człowieka; jej historia została opowiedziana przez Papieża, światu jako los narodu, który wbrew obcej sile i własnej słabości walczy i składa ofiary o zachowanie miejsca wśród narodów wolnych i silnych. Więcej Papież mówił wtedy wprost, że los Polski jest losem par excellence ludzkim. Polskie cierpienie jest rehabilitowane. Gdy Papież w Oświęcimiu nachyla się nad kamiennymi tablicami symbolizujacymi narody, które w tym strasznym miejscu były mordowane, wymienia Naród Żydowski, Naród Polski, Naród Rosyjski.

Cały świat zamiera z zachwytu. Polski Papież uznaje cierpienie Narodu Rosyjskiego, jego gehennę. Polski Papież potrafi wznieść się nad narodowe uprzedzenia i zobaczyć cierpienia Narodu, który zadał tyle cierpienia Polsce. M. Morawiecki jako dziecko nasiąka tą atmosferą, tym przekonaniem, że polskie cierpienie uszlachetniło Polaków i że to ono zbawi świat. Każdego dnia to dziecko widzi i czuje jak na jego oczach słowa Mickiewicza i Słowackiego stają się ciałem.

J. Kaczyński czy A. Macierewicz wychowywani w latach 60 –tych musieli swoje marzenia o wolności i niepodległości konfrontować z zajadłą krytyką historii Polski i polskiego mesjanizmu... całość CZYTAJ TUTAJ

ppaleczny
O mnie ppaleczny

dziennikarz pracujący w USA i w Polsce

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka