ppaleczny ppaleczny
108
BLOG

Lewica rozpoczyna kampanie samorządową

ppaleczny ppaleczny Polityka Obserwuj notkę 6

Najbliższe wybory samorządowe do Sejmików Wojewódzkich, zdecydują o tym czy  - mimo antydemokratycznych „reform PiS” – Polska pozostanie nadal  państwem demokratycznym czy, przeciwnie nieuchronnie zmieni się w to co politolodzy nazywają „demokratyczną dyktaturą” w której rządy sprawuje jedna partia, a wybory są plebiscytem. Jeżeli PiS zdobędzie władzę w większości Sejmików Wojewódzkich, zwycięstwo PiS w następnych wyborach do Sejmu jest nieuchronne.

Dlatego stanowisko stowarzyszenia „Inicjatywa Polska”, któremu przewodzi B. Nowacka i która stwierdziła, że nie interesują ją wybory do Sejmików jest nie tylko niezrozumiałe, ale także nieodpowiedzialne z punktu widzenia interesu Polski i Polaków. PiS dysponując większością w Sejmie władzą w sejmikach i Prezydentem, doprowadzi po zwycięskich wyborach samorządowych do dalszej dezintegracji opozycji i do osłabienia oporu społecznego. Dysponując pieniędzmi z budżetu, pieniędzmi Sejmików i funduszami unijnymi, przekupi po raz kolejny wyborców. Zrobi to samo co robiła PO. 

 Zwycięstwo PiS w wyborach samorządowych (zwycięstwo to przejęcie władzy w co najmniej 9 Sejmikach) odbierze nadzieje tym, którzy nadal przeciwko tej władzy i jej pseudoreformom protestują. To zwycięstwo może zmienić Polskę w polityczną pustynie. Niezależnie od intencji niektórych działaczy PiS, władza autorytarna kiedy nie napotyka oporu społecznego zmienia się błyskawicznie w dyktaturę. Tego prawa polityki nikt nie zmieni. 

 Powtarzamy zwycięstwo PiS w wyborach samorządowych do Sejmików wojewódzkich, odbierze Polakom nadzieje i może rzucić społeczeństwo obywatelskie na kolana. Byłaby to katastrofa. Czy partie lewicowe takie jak SLD i Partia Razem to rozumieją? Mamy wrażenie, że nie. Każda z dwóch partii lewicowych chce iść do wyborów samorządowych oddzielnie, każda deklaruje współpracę z kanapowymi organizacjami.  Jednak Partia Razem wyklucza współpracę z SLD. Natomiast SLD nie wymienia w swych deklaracjach jako sojusznika Partii Razem.

Taka postawa w wyborach parlamentarnych, w których hasła i ogólne idee maja duże znaczenie, jest zrozumiała. Natomiast w wyborach samorządowych do Sejmików Wojewódzkich różnice ideowe – jeżeli takowe istnieją – mają niewielkie znaczenie. Wybory samorządowe rządzą się nie logiką politycznych idei, tylko logiką konkretnych interesów mieszkańców województwa. O czym dobitnie świadczy popularność bezpartyjnych komitetów wyborczych. 

Jeżeli czołowy działacz Partii Razem Adrian Tadeusz Zandberg twierdzi, że jego wyborcy nie wybaczyliby mu sojuszu z SLD to ta deklaracja rzeczywiście ma sens na poziomie wyborów parlamentarnych, ale na poziomie wyborów samorządowych jest politycznym samobójstwem. O wynikach wyborów samorządowych nie decydują idee lecz konkrety – jesteś za czy przeciw reaktywacji lokalnych połączeń kolejowych, jesteś za czy przeciw wyłączenia szosy z trafiku TIR – ów, jesteś za czy przeciw budowie elektrowni atomowej itd. Wyborców mobilizujesz wokół konkretów, które często nie mają nic wspólnego z ideami politycznymi. Jednak często postulaty komitetów wyborczych mogą ze sobą wchodzić w konflikty. Na przykład rozwój turystyki nie jest często zgodny z postulatem ochrony środowiska.

Redakcja sila-lewicy.pl uważa, że na poziomie województw konieczne jest zawarcie sojuszu wyborczego miedzy SLD i Partią Razem, tylko takie porozumienia lokalne mogą zatrzymać budowę szowinistycznej półdyktatury przez PiS. Porozumienie takie miałoby podwójny sens – po pierwsze negatywny anty PiS; po drugie pozytywny wypracowanie wspólnych postulatów i inicjatyw na szczeblu województw.

Jest to możliwe tylko i wyłącznie wtedy kiedy informacje o poszczególnych pomysłach dwóch partii będą obecne w sieci i będą mogły być dyskutowane przez działaczy obu partii. Nasz portal taka sieciową platformę lewicy postanowił zbudować. Jej głównym zadaniem będzie informowanie działaczy i zwolenników obu partii a także Partii Zielonych o lokalnych postulatach lewicy w wyborach samorządowych.  

 Siła lewicy w tych wyborach polega na jej strukturach organizacyjnych, zarówno SLD jak i Partia Razem takowe struktury posiadają – jest to ogromny atut wyborczy i  jeden z niewielu jakimi dysponuje pozaparlamentarna opozycja. Jeżeli na poziomie lokalnym dojdzie do wymiany informacji, pomysłów i dyskusji miedzy działaczami obu partii to będzie już ogromne zwycięstwo    CZYTAJ WIĘCEJ 

ppaleczny
O mnie ppaleczny

dziennikarz pracujący w USA i w Polsce

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka