Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
Wybrano nie "TUMANA" tylko statystycznie ponad przeciętną inteligentną osobę !!!??
W tym problem, że klasycznym przykładem utylizacji osadów jest ich użycie jako nawozów (chyba, że są to osady z przemysłu chemicznego). Są to m.in. pyły zmyte z ulic z dużą ilością osadów organicznych - idealny materiał do kompostowania. Dziwię się, że tutaj przyjęto metodę spalania - spala się przecież tylko to, co zawiera węgiel, czyli osady organiczne - a one powinny być kompostowane i użyte do rekultywacji nieużytków.
No to źle się składa i trzeba to zmienić. Nie można kierować do jednej oczyszczalni ścieków komunalnych i przemysłowych. To jest OCZYWISTE!
Sytuacja wygląda tak: Mieszam benzynę z wodą, a ten głupi samochód nie jedzie.
Trzeba zrobić tak, żeby się dało. Na razie płacimy gospodarzom Czajki i rządowi za bezmyślność.
Samorząd planował i finansował tę oczyszczalnię? Doceniam interwencję rządu w tej sprawie, ale warto sprawy załatwiać do końca.
Samorząd W-wy - czy można od tych głuptasków czegokolwiek wymagać? Nie sądzę. Chyba, że rząd każe W-wie płacić za zanieczyszczanie Wisły.
Samorządy to dramat, tragedia i katastrofa.
Równie dobrze mogło by to leżeć "w kompetencji" mojego chomika.
16-11-2019 [23:05] - Pani Anna | Link: "Na zlecenie Miejskiegonowy"Na zlecenie Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Inżynieria Rzeszów prowadziła prace naprawcze. W ramach umowy zamontowała nowe stalowe rury o długości ponad 100 m każda, a także wykonała inne prace odtworzeniowe i remontowe, w tym próby szczelności rurociągów przed ich rozruchem. Koszt naprawy przekroczy 39 mln zł.". Inżynieria Rzeszów remontowała, a Wody Polskie się chwaliły.
Droga Pani - proponuje najpierw dobrze się przygotować a dopiero później coś pisać. Wody Polskie niczego nie remontowały - pod definicje remontu odsyłam do prawa budowlanego, choć oczywistym wydaje się, iż remontować można istniejący obiekt. Wody Polskie wykonały dwa rurociągi które pełniły funkcję tzw bajpasów, tzn omijały uszkodzony odcinek kolektora pod dnem rzeki. Cel był szczytny, bo uchronił Wisłę a szczególnie Bałtyk przed milionami m3 ścieków i z tego powody Wody Polskie mają się czym chwalić. Oczywiście wykonywały to na polecenie rządu, który moim zdaniem winien je wyegzekwować od Warszawy - nie była to rola rządu, gdyż nie ogłoszono żadnego stanu klęski. Wszyscy ekolodzy również nie zauważali problemu, Czaskowskiemu nawet wzrosły notowania a Sztura i innych zaczął tylko gryźć smog. Za remont kolektora odpowiada Wa-wa i jej spółeczki obsadzone przez przez partyjnych bonzów. To jest pewne, że problem się powtórzy, gdyż politycy nie mają pojęcia o sprawach technicznych - na fachowców w spółeczkach już nie ma miejsca. Odnośnie samego chwalenia się to PR jest obecnie jednym z ważniejszych elementów funkcjonowania wszystkich ważnych jednostek - są miasta, które na kontrolowane wywiady w wyborczej łożą krocie.
To oczywiste.
Warszawka się rozbudowuje i zwiększa się ilość ścieków.
Oszczędność domowych urządzeń skutkuje jedynie większą koncentracją zanieczyszczeń.