Patrząc na błyskawiczny rozwój konfliktu polsko-izraelskiego możemy przypuszczać, iż do tego dojdzie. Wszystko zaczęło się w dniu 27,01.2018 od tweeta działacza izraelskiej opozycji Yaira Lapida. Skrytykował on nowelizację polskiej ustawy o IPN. Jego wypowiedź poparł premier Izraela Netanjahu, prezydent Izraela oraz inni izraelscy politycy {TUTAJ
(link is external)}. W efekcie izraelskie MSZ nakazało pani ambasador Izraela w Polsce, Annie Azari, poruszyć ten temat podczas rocznicowych uroczystości w Auschwitz, To wywołało powszechne oburzenie Polaków. Potem nastąpiła seria oświadczeń polskich władz, które broniły ustawy. Uchwalona przez Sejm w piątek, 26.01.2018, ustawa trafiła dziś [31.01.2018] pod obrady Senatu. Według marszałka Karczewskiego - zostanie jeszcze dziś przyjęta:
"Po południu Senat zdecydował w głosowaniu, że jeszcze w środę zajmie się ustawą. Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki oświadczył na konferencji prasowej w Sejmie, że obóz rządzący jest zdeterminowany, żeby jeszcze w tym tygodniu zakończyć prace nad nowelizacją ustawy. - Jesteśmy zdeterminowani do tego, żeby przyjąć te przepisy i też wysłać jasny sygnał w świat, że nie zgadzamy się na to, żeby Polska była dłużej obrażana. Zbyt często Polska była "chłopcem do bicia". Najwyższy czas, żeby powiedzieć: dość. Będziemy walczyć o dobre imię Polski, bo to jest nasze zadanie, jako przedstawicieli tego państwa - podkreślił". {TUTAJ(link is external)}.
Izrael jednak również nie próżnował. Dziś dowiedzieliśmy się , że:
"61 deputowanych w 120-osobowym Knesecie popiera projekt ustawy, na mocy której Polska zostałaby oskarżona o negowanie Holokaustu, jeśli przyjmie nową ustawę o IPN. Projekt popierają posłowie rządzącej koalicji i część opozycji - pisze w środę "Jerusalem Post". (...) Zgodnie z inicjatywą posłów Knesetu znowelizowana ustawa stanowiłaby, że przestępstwem jest nie tylko negowanie Holokaustu, ale też "negowanie lub pomniejszanie udziału w zbrodniach ludzi, którzy pomagali nazistom lub byli kolaborantami" - pisze "JP".{TUTAJ(link is external)}.
Polska nie ma obecnie innego wyjścia. Musi szybko przyjąć ustawę o IPN, by pokazać, iż to nie Kneset stanowi w naszym kraju prawo, lecz polski parlament. Zostanie pewnie potem oskarżona przez Izrael o negowanie Holocaustu. I co z tego? Izrael wywołał konflikt, w wyniku którego zapędził się w kozi róg. Tylko wypowiedzenie wojny Polsce mogłoby wyciągnąć go z tej pułapki.. Inaczej ośmieszy i siebie i pamięć ofiar Holocaustu.
stara, tłusta, goła i wesoła (http://naszeblogi.pl/blog/196) (http://niepoprawni.pl/blog/6206)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka