Dziś, 22.07.2014 minęło dokładnie pięć lat od czasu, gdy napisałam pierwszą notkę na moim blogu. Traktowała ona o stoczni szczecińskiej i nie zrobiła na nikim wrażenia. Moze dlatego, że pisałam wtedy bez polskich znaków, przekonana, ze i tak nikt tego nie czyta.
W ciągu tych pięciu lat mój blog rozrósł się do wielkich rozmiarów. Jest w nim 1871 notek i około 30 tys. komentarzy. Nie piszę już w Salonie24, bo w kwietniu 2012 "zwinięto" tam mój blog. Umieszczam za to moje wpisy aż na siedmiu innych portalach. Ktoś to jednak czyta, bo tylko w portalu Naszeblogi.pl mój blog ma ponad 2,7 mln odsłon, a na innych portalach w sumie ponad 1,8 mln /z S24 włacznie/. Razem daje to ponad 4,5 mln odsłon w ciągu pięciu lat. Nie jest to najgorszy wynik, choć daleko mi do takich rekordzistów jak śp. Seawolf, Coryllus, czy Aleksander Ścios, nie mówiąc już o MatceKurce.
Od prawie dwóch lat starannie notuję ilości odsłon moich notek we wszystkich portalach i sumuję je. Wyszło mi, że moja przeciętna notka ma ponad 3000 odsłon. Sadzę więc, iż czyta ją ok. tysiąca osób. Jednym z aspektów mojej działalności jest pisanie relacji z różnych wydarzeń dziejących się w Warszawie, manifestacji, marszów, pikiet, dyskusji, czy wykładów. Jak dotad napisałam 339 takich sprawozdań.
Blogowanie to jedna z najciekawszych rzeczy, jakie robiłam w życiu. Traktuję je jako miłe hobby emerytki i dobrą zabawę. Otrzymałam nawet propozycję pisania w pewnym tygodniku, ale nie skorzystałam z niej. Nie chcę, by hobby przekształciło się w pracę. Mam za sobą już jedną, niezwykle udaną karierę zawodową i druga mi niepotrzebna. Poza tym status emerytki-amatorki gwarantuje niezależność.
Nie traktuję blogowania jak walki i nie mam poczucia misji. Po prostu, dzielenie się z innymi moimi przemyśleniami sprawia mi przyjemność. Korzystając z okazji chcę życzyć Czytelnikom, Komentatorom, Blogerom i Adminom wszystkiego najlepszego.
stara, tłusta, goła i wesoła (http://naszeblogi.pl/blog/196) (http://niepoprawni.pl/blog/6206)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości