Dobre wieści z frontu, czyli agresja nie popłaca

Oto kilka wczorajszych [14.05.2022] wiadomości z frontu wojny Rosji z Ukrainą:

1. "Rosjanie wycofują się z przedmieść Charkowa. Mer Charkowa potwierdza informacje" {TUTAJ(link is external)}.

2. "Rosja straciła jedną trzecią sił lądowych, które rozpoczęły wojnę 24 lutego?" {TUTAJ(link is external)}.

3. "Tak się boją? Ukraińska armia: Rosjanie wycofali do portów większość okrętów z Morza Czarnego. Pozostały dwie jednostki" {TUTAJ(link is external)}.

4. "Szokujący cios! Nad rzeką Doniec Rosjanie stracili batalion" {TUTAJ(link is external)}.

5. "Rzeź Rosjan! Straty rosną w zatrważającym tempie" {TUTAJ(link is external)}.

Napaść na Ukrainę przyniosła Rosji znaczne straty polityczne [konsolidacja Zachodu, rozszerzenie wpływów NATO, traktowanie Rosji jako państwa zbójeckiego] i gospodarcze [sankcje, embarga]. Wczorajsze informacje pokazują, że dochodzą do tego także klęski militarne. Z rejonu Charkowa trzeba się wycofać, ofensywa w Doniecku utknęła. Nie sposób nawet sforsować niezbyt wielkiej rzeki, a okręty na Morzu Czarnym są zagrożone i muszą schować się w portach. Straty w ludziach i sprzęcie stają się gigantyczne:

"Od początku inwazji na Ukrainę wojsko rosyjskie straciło już około 27,2 tys. żołnierzy, z czego około 300 w ciągu ostatniej doby - poinformował w sobotę Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Minionej doby siły rosyjskie straciły też jeden śmigłowiec, 13 czołgów, 34 pojazdy opancerzone, 6 systemów artylerii, dwie wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet oraz 6 dronów - wyliczono w komunikacie.

Według ukraińskiego sztabu łączne rosyjskie straty od 24 lutego do 14 maja wynoszą: 1218 czołgów, 2934 pojazdy opancerzone, 200 samolotów, 163 helikoptery, 551 systemów artyleryjskich, 195 wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet, 88 systemów przeciwlotniczych, 2059 pojazdów i cystern, 13 jednostek pływających i 411 dronów. {op.cit.}.".

Sądzę, że Putin nawet w najczarniejszych snach nie był w stanie przewidzieć takich skutków swojego postępowania.