Im głębiej rząd Donalda Tuska pogrąża się w letargu, tym bardziej aktualna i paląca staje się tytułowa kwestia.
Stanisław Michalkiewicz i Aleksander Ścios mają gotową odpowiedź: Polską rządzi pajęczyna układów i mafii wywodzących sie ze służb specjalnych PRL. Publicyści ci barwnie opisują w swoich artykulach i felietonach działania tych grup.
Z drugiej strony, widząc premiera, który na jedno skinienie pani komisarz KE zgadza się bez dyskusji na likwidację 2/3 polskiego przemysłu stoczniowego, nie mamy wątpliwości, że realną władzę w naszym kraju mają urzędnicy Unii Europejskiej.
Kiedy obserwujemy działania polskiej dyplomacji, oraz różne uroczystości, to widzimy przedstawicieli naszego rządu płaszczacych się przed Niemcami, Rosją i środowiskami żydowskimi /a ostatnio nawet przed Katarem/. Będziemy mieli okazję zobaczyć to raz jeszcze przy okazji obchodów 70-ciolecia wybuchu II Wojny Światowej. Oznacza to, że wielka rolę w Polsce odgrywają obcy agenci wpływu.
Wydaje się więc, że bieg wydarzeń w Polsce jest kształtowany przez wypadkową działania opisanych powyżej sił, a polskie władze mają obecnie niewiele do powiedzenia. Trudno to nazwać polską polityką.
Sytuacja obecna zaczyna niepokojąco przypominac tę z XVIII wieku, gdy królowało hasło "Polska nierządem stoi". Pamiętajmy jednak wszyscy, czym się to skończyło.
stara, tłusta, goła i wesoła (http://naszeblogi.pl/blog/196) (http://niepoprawni.pl/blog/6206)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka