Czy Polkom najbardziej opłaca się przejść na emeryturę w wieku 60 lat i nadal pracować do 65 roku życia?
To rozwiązanie wydaje się najkorzystniejsze, ponieważ w Polsce osoby przechodzące na emeryturę w ustawowym wieku, mogą bez ograniczeń łączyć pracę z otrzymywaniem emerytury w pełnej wysokości.
Oczywiście, nie w każdym przypadku kobieta może mieć wybór między tymi dwiema opcjami. Z moich informacji wynika, że przy takim wyborze zdecydowana większość korzysta z pierwszej opcji.
Bez wątpienia bieżące dochody Marty w okresie pięciu lat – łączenia emerytury i wynagrodzenia, będą wyższe; o wysokość otrzymywanej emerytury (powiększonej dodatkowo o 13. i 14. świadczenie). Co więcej, w momencie zaprzestania dalszej pracy w wieku 65 lat, emerytura Marty ulegnie przeliczeniu: zostanie powiększona o sumę składek wniesionych na konto ZUS z wyższą stopą waloryzacji i obliczoną na podstawie średniego trwania życia w wieku 65 lat (dużo krótszego).
Sprawdźmy o ile wzrośnie emerytura Marty przy założeniu,
że w każdym roku Marta wpłaci dodatkowo 12 000 zł. Pomijamy wzrost wynagrodzenia w tym czasie (co obniża wynik), ale też zakładamy, że w danym roku waloryzacja obejmuje całą kwotę wniesionych składek (co podwyższa wynik – w rzeczywistości jest wnoszona co miesiąc, a nie od razu na początku danego roku).
Jeżeli składki byłyby odprowadzane w całości na konto ZUS, to:
• po roku kwota odłożonych składek (12 tys.) wzrośnie o 8,68 proc, czyli do kwoty 13 042,
• po dwóch latach, kwota dopłaconych składek (12 tys.) plus kwota zwaloryzowanych składek (13 042 zł) wzrośnie o 9,2 proc, czyli do kwoty 27,345 tys.
• po trzech latach, kwota dopłaconych składek (12 tys.) plus kwota zwaloryzowanych składek (27,345 tys. zł) wzrośnie o 8,94 proc, czyli do kwoty 42,863 tys.
• po czterech latach, kwota dopłaconych składek (12 tys.) plus kwota zwaloryzowanych składek (42,863 zł), wzrośnie o 5,41 proc, czyli do kwoty 57,831 tys.
• po pięciu latach, kwota dopłaconych składek (12 tys.) plus kwota zwaloryzowanych składek (57,831 zł) wzrośnie o 9,33 proc, czyli do kwoty 76 346 zł.
Ponieważ średnie dalsze trwanie życia w 2021 roku dla osób w wieku 65 lat wynosiło 196,2 miesiące, to dotychczas wypłacane świadczenie wzrośnie o 389 zł, czyli do kwoty 2511 zł.
Pomimo podwyższenia dotychczas otrzymywanej emerytury, będzie ona dużo niższa, od tej, którą Marta będzie otrzymywała pracując do 65 roku - bez łączenia emerytury z wynagrodzeniem.
Różnica między dwiema emeryturami wyniosłaby ponad 1000 zł: 2511 zł w porównaniu do 3550 zł.
Z bliższej analizy wynika, że decyzja: o łączeniu pracy z emeryturą lub odłożenie momentu przejścia na emeryturę, nie jest taka oczywista.
W pierwszych 5. latach oczywiście jednoznaczne korzyści wynikają z pierwszej decyzji. Jednak w kolejnych latach ta korzyść stopniowo maleje.
Średnie dalsze trwanie życia kobiet w wieku 65 lat wynosi ponad 80 lat, czyli okres, w którym świadczenie Marty będzie wyższe, przy drugiej decyzji, będzie statystycznie ponad 3 razy dłuższy od okresu, w którym Marta korzysta na pierwszej decyzji.
Marta powinna brać pod uwagę także to, że wraz z upływem czasu, rosną koszty opieki zdrowotnej, czyli różnica w wysokości 1000 zł (znacznie niższej niż w okresie łączenia pracy z emeryturą) wraz z upływem czasu będzie mieć dla niej coraz większe znaczenie.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo