"NASA pośrednio potwierdziła, że „niemożliwy” relatywistyczny silnik elektromagnetyczny EmDrive ma prawo działać. Jeśli eksperci Agencji nie popełnili błędu to możemy być świadkami znacznego przełomu na polu badania i wykorzystania przestrzeni kosmicznej. Eksperci NASA przetestowali bowiem silnik podobny do EmDrive i uznali, że wytwarza on ciąg."
Więcej tutaj:
Jak to ma działać?
Bocznym otworem dostarczamy mikrofale i urządzenie, które jest zwykłą wnęką rezonansową podobno wytwarza ciąg. NASA to potwierdza.
A przecież to nie ma prawa działać, ponieważ jest tu łamana zasada zachowania energii.
Twórca urządzenia twierdzi jakoby urządzenie działało wbrew STW,teorii Newtona i Bóg wie kogo jeszcze.
Przypomina to retorykę stosowaną przez pseudonakę. Czyżby NASA stała się instytucją promującą pseudonaukę? Urządzenie jako żywo przypomina coś co ezoteryka nazywa "energią kształtu" (promieniujące piramidki i inne śmieszne rzeczy) od której nauka odżegnuje się tak samo jak od perpetuum mobile.
Czy nastała Era Wodnika w nauce?
Inne tematy w dziale Technologie