Oto na naszych oczach Partia Okrągłego Stołu (z sojusznikami) zaczyna grać na bezczela. Pawlak wzorem złodzieja krzyczacego Łapać złodzieja!, w celu odwócenia od siebie uwagi, rozpoczyna snucie alternatywnej historii, w której to on jest biedną, prześladowaną ofiarą niesprawidliwości służb, a nie jednym z oprawców ze służbami ramię w ramię współpracujących. Podobne głosy pojawiały się już wcześniej - lansowana przez Wałka teoria o zdekapitowaniu rządu Olszewskiego w celu uniemożliwienia przeprowadzenia Kaczkom zamachu stanu brzmi podobnie.
Czyżby to jakiś nowy prąd - odcinek propagandowy ruszający z nowym impetem? Ma to sens głębszy sens, bo przecież skoro II Irlandii zbudować się nie da, ażeby samym swoim istnieniem mogła gawiedź przekonywać o swoim istnieniu, to tym bardziej trzeba zintensyfikować wmawianianie gawiedzi, iż II Irlandia istnieje, pomimo tego, że jej organoleptycznie doświadczyć się nie da. Przekonywanie wbrew faktom wymaga nieporówananie większych wysiłków, niż gdy fakty mogą same za siebie świadczyć.
--
15.11.2007
NeG
Inne tematy w dziale Polityka