Nie - nie będzie o komunizmie, czy PRLu. Wprost przeciwnie - będzie o ... USA.
Pewnie gdzieś tak wraz z "upadkiem" komuny, może trochę wcześniej, może później zaczęły docierać do nas ciekawostki od których odruchowo człowiek przecierał oczy ze zdumienia: jak można jak można być aż tak głupim, jak można aż tak wykręcić sprawiedliwość na lewą stronę? Mam na myśli kuriozalne wyroki sądów amerykańskich, kiedy to np. włamywacz pozwał właściciela posesji, do której się włamał, iż na terenie tej posesji doznał kontuzji, i sprawę wygrywał! Coś musiało być na rzeczy, skoro wykorzystano to w komedii Kłamca, Kłamca. Przecierało się oczy z niedowierzaniem, ale cóż - mieli zngiłe imperialisty fryzjerów dal psów, to i nic dziwnego, że z dobrobytu im się w dupach poprzewracało i zamiast złodzieja ofiarę ukarali! Wot imperialistyczne zepsucie!
Ale oto minęło parę lat i cóż widzimy w Polsce? Nie byle jakiś prowincjonalny bandziorek do spóły z cynicznym adwokaciną, ale dobra połowa polityków, a i 3/4 mediów roni łzy współczucia nad skrzywdzoną łapówkarą, zaś bandytyzm zarzuca działającym w majestacie prawa funkcjonariuszom legalnych służb pełniących swoje obowiązki, które polegają na staniu na straży prawa panującego w państwie! Nie minęło lat 20, a przeskoczyliśmy Amerykę, bo u nas nie byle bandziorek łamiący nogę skarży byle John Smitha i zamiast z popukaniem się w głowę spotyka się z życzliwym przyjęciem swej skargi, a nawet z wygraniem jej w sądzie! - u nas wzór z bandziorka czerpie śmietanka polityczna. Nawała polityków prześciga się w eskalacji oskarżeń i rzucaniu podejrzeń pod adresem funkcjonariuszy egzekwujących panujące w demokratycznym państwie prawo! Za ofiarę których wskazuje zaś na osobę ewidentnie prawo łamiącą! Niesiołowski pozwalający sobie na obelgi o fagasach Kamińskiego - to nie jest jakiś afroamerykanin po 3 klasach państwowej podstawówy podpuszczony przez cwanego adwokacinę!
Pozostaje mieć nadzieję, że wzorem mnie - chłopka roztropka zachowującego elementarny zdrowy rozsądek wówczas, gdy pierwszy raz o takich idiotyzmach słyszałem - wyborcy popukają się znacząco w czoło wobec takiego obłudnego wykręcania relacji ofiara-napastnik już za 4 dni.
----
Dodatek o psuciu demokracji.
O nie - rzekome psucie demokracji, czy wykorzystywanie polityczne afery Sawickiej przez PiS to furda. Strona przeciwna pzowala sobie na o wiele gorszą rzecz - na psucie państwa prawa! Nie tak znów dawno temu przemknęła - także przez S24 - informacja o molestowaniu przez parę homoseksualistów powierzonych im do adopcji dzieci, a co gorsza o nie reagowaniu na ów fakt odpowiedzialnych instytuacji pomimo docierających co nich sygnałów o molestowaniu w obawie przed posądzeniem o homofobię. Obecni obszczekujący CBA sprzyjają powstaniu podobnego efektu - policjant będzie się odwracał na ulicy słysząc wołanie o pomoc, agent CBA będzie wyłączał kamerę aby nie zarejestrować przestępstwa - wszyscy oni w obawie przed - nie daj Boże - złapaniem jakiegoś bandziora, który - nie daj Boże - zrobi sobie jeszcze jakieś ała, bo - nie daj Boże - okaże się to jakiś wpływowy koleś i wtedy policjantowi/agentowi się dostanie! Biadolący nad psuciem domokracji niech lepiej walną się w zakute łby i przymkną, bo robią coś znacznie gorszego - psują prawo. Jeśli się nie przymkną, to życze im, aby zepsute przez nich prawo obróciło się przeciwko nim: aby policjant się odwrócił od ciemnej uliczki słysząc dochodzące z niej wołanie o pomoc akurat wtedy, gdy wołającym będzie obecny prawopsuj! Żeby agent CBA wyłączył kamerę akurat wtedy, gdy będzie przekazywana łapówka na uwalenie ze stanowiska akurat obecnego prawopsuja! Życzę, aby ci co sieją psucie prawa odebrali należną im wywołaną przez to burzę!
--
17.10.2007
NeG
Inne tematy w dziale Polityka