Na wstępie podam w całości tekst Krzysztofa Halamy (Walpurga), który mnie do zabrania głosu sprowokował:
Zarówno w sprawach gospodarczych jak i obyczajowych!
Wiem, że w Polsce liberałami nazywa się konserwatystów od Korwina albo konserwatystów z Platformy! Ale to nie moja wina, że słowo liberał zawężone zostało do spraw godpodarczych.
Nie jest też moją winą, że liberalizm obyczajowy stał się w Polsce domeną lewicy. Dla mnie to zresztą niczego nie zmienia.
P.S. Nigdy nie głosowałem na lewicę w znaczeniu SLD.
Inne tematy w dziale Polityka