W Davos kolejny raz zebrali się intelektualni kastraci,
aby dywagować nad tym, jak by tu spłodzić ... cokolwiek.
Do obecnego szczytu w Davos trudno było zrozumieć powód, dla którego gensek Kaczyński doprowadził do odsunięcia Beaty Szydło z synekury premiera.
W sumie nieźle sobie radziła, oczywiście jak na omc (o mało co), doktora z etnografii, o wiele lepiej niż specjalista od kultur prekolumbijskich i czynny pirat drogowy, druh Macierewicz z zarządzaniem obronnością kraju, czy politolog Błaszczak z policmajstrami i administracją cywilną.
Owszem, narastająca klasyka „Polnische Wirtschaft” w kilku resortach wymagała interwencji i zmiany kierownictwa resortów, ale prawie NAJGORSZY minister, klasyka neobolszewickiego komisarza, bez krępacji odstawiającego dintojrę za domniemane uśmiercenie papcia i mianujący nie tylko prokuratorów, ale i sędziów wedle swojego, zdaniem Zorra patologicznego widzimisię, pozostał na odcinku, a to właśnie jego, wzorowana na najgorszych wzorcach bolszewickich lub nazistowskich czystka, może doprowadzić do nałożenia na Polskę ostracyzmu w Unii.
Teraz już jest wszystko jasne, niczym Słońce na Saharze w południe! „Rekonstrukcję” Rady Komisarzy wymusił prawdopodobnie ...telefon z Alei Ujazdowskich!
Dla nieznających Warszawy, to tam jest posadowiony REALNY ośrodek władzy nad durnymi Polakami, (Polacy są w tym kraju określani mianem „polskich kubków”, zaś „kubkiem” tam nazywa się osobnika o niezbyt nachalnej inteligencji), czyli h`amerykańska ambasada.
A rzecz idzie o wart wiele miliardów dolarów i to rocznie, rynek gazu ziemnego w Europie Zachodniej, do tej pory zdominowany przez tani gaz z Rosji.
Na ten klasyczny „tort” wielką oskomę maja Jankesi, którzy sami się wpędzili w problem SUBSYDIOWANEJ nadprodukcji gazu, pochodzącego z łupków bitumicznych. A tu rachunek jest prosty:
im więcej zostanie pozyskanego gazu, tym jednostkowy koszt staje się niższy.
Tyle tylko, że gaz ziemny to nie złoto, więc to co się pozyska, trzeba sprzedać, nie ważne komu i jakim sposobem.
Tymczasem Rosjanie planują kolejną ekspansję, przystępując do budowy równoległej do istniejącej magistrali Nord Stream, magistrali Nord Stream 2, która pozwozili praktycznie uniezależnić się od wiecznie podskakujących i szczutych przeciwko Rosji przez agentów CIA „kundelków” pokroju Polski i dawnej „Pribałtyki”.
Kiedy inwestycja Nord Stream 2 ruszy, a to jest kwestią kilku najbliższych lat, PRAWDOPODOBNIE wkrótce dojdzie do „poważnej awarii”, być może będącej „aktem sabotażu” ukraińskich nacjonalistów. Lub czegoś w tym guście, która to awaria spowoduje praktyczne wyłączenie tranzytu gazu przez teren Polski, a to odczuje bardzo boleśnie polski budżet i zarządca transgranicznych gazociągów biegnących przez teren Polski
Trzeba też sobie wyraźnie uświadomić, że nikt w USA nawet nie ma złudzeń co do tego, że Nord Stream 2 ruszy ale gra idzie o to,
aby zaczął działać jak najpóźniej! Bo im później zostanie oddany do eksploatacji, tym więcej nadwyżek drogiego i dotowanego gazu made in USA trafi do Europy, co może uratować przed bankructwem mocno zagrożony program wydobycia gazu łupkowego w USA i Kanadzie.
Itu dotykamy sedna dokonanej zamiany marionetki o imieniu Beata, na marionetkę o imieniu Mateusz!
Wedle niezawodnych wróbelków, kilkakrotnie dzwoniono z Alei Ujazdowskich 29/31 do genseka Kaczyńskiego, „aby coś zrobił” z mającą fatalny odbiór medialny na zachodzie Beatą Szydło oraz „imperatorem” Waszczykowskim, który na salonach dyplomatycznych, zwłaszcza po powołaniu państwa San Escobar, wzbudzał jeno politowanie.
Równie dobrze, a może lepiej by powierzyć lobbowanie za blokowaniem projektu Nord Stream 2 przedszkolakom, bo przedszkolak przynajmniej wzbudza sympatię.
A nowy premier jankeskiego kondominium w Europie i nowy szef polskojęzycznego dyplomatołectwa, to zawsze nowe otwarcie i być może któryś z liderów znaczących państw Unii, powodowany jedynie czystą ciekawością, da posłuch temu, co Hu... (WRÓĆ!) Wuj Sam durnym Polaczkom nakazał rozsiewać.
Sumując, „Zbig” Brzeziński, zapytany o to co ma Polska uczynić wobec będącego jeszcze w fazie projektu Nord Stream z rozbrajająca szczerością odpowiedział:
„Polska (dla swojego interesu strategicznego), powinna się do tego projektu jak najszybciej PRZYŁĄCZYĆ”!
A trudno posądzać Zbigniewa Brzezińskiego, osobę która opracowała sposób na doprowadzenie do upadku ZSRR, do jakiejkolwiek formy rusofilizmu, nieprawdaż?
Ten polityczny strateg rozumiał to, czego Polacy pojąć nie potrafią, albo, co gorsza pojąc nie chcą!
W interesie Rosji leży, aby Polska była krajem gospodarczo silnym, gdyż w ten sposób zyskają dostęp do produkowanych taniej niż w Niemczech, w Polsce dóbr konsumpcyjnych! Rosja WOLI współpracować gospodarczo z Polską, niż z Chinami, bo Polacy, w przeciwieństwie do Chińczyków nie są w stanie prowadzić ekspansji demograficznej na słabo zaludnione tereny Syberii.
Natomiast w interesie USA leży, aby Polska psuła ekspansję surowcową Rosjanom, zwłaszcza na polu zaopatrzenia w gaz ziemny, bo jeśli Polacy nie kupią gazu w Gazpromie, to go będą musieli kupić w koncernach, w których dominuje kapitał made in USA
Jaka jest różnica w tym od kogo durni Polacy będą kupować gaz ziemny?
Głównie taka że jak kupią gaz od Rosjan, więcej kasy będzie dla wsparcia reżimu Al- Asada, jak u Jankesów, więcej kasy dostaną jego wrogowie, więc w Syrii zginie WIĘCEJ przypadkowych ofiar i większa ilość syryjskich uciekinierów zaleje Europę.
Co do okazania było. Amen.
Zorro
Inne tematy w dziale Polityka