Ordynarny tupet polskiego kleru i episkopatu NIE ZNA GRANIC! Mają w głębokiej pogardzie zapisy Konkordatu, który stanowi o autonomii delegatury państwa Watykan na terenie, PONOĆ suwerennego państwa świeckiego, o nazwie Rzeczpospolita Polska.
JESZCZE WIĘKSZA jest skala serwilizmu wobec warcholącego kleru rzymskokatolickiego polskich politykierów i to dokładnie Z KAŻDEJ większej partii!
OTO KALENDARIUM WYDARZEŃ:(dla czytelności, daty zapisano systemem matematycznym, czyli: rok.miesiąc.dzień)
2011.09.27.: j. ekscelencja bp Tomasikraczył był publicznie bąkać,iż zdaniem polskiego Episkopatu, dobrze by było, aby jeden z najbliższych światowych spędów młodzieży chrześcijańskiej odbył się w Polsce. Motorem takich oczekiwań była odczuwalnie więdnąca aktywność sakralna polskiej młodzieży.
2011.10.15.: obraduje w Przemyślu 356 Plenum Komitetu Centalne ...(WRÓĆ!!!) Episkopatu Polski, czyli nowej „siły przewodniej”, na którym to będący w „szorstkiej przyjaźni” z biskupem Tomasikiem, metropolita poznański abp Gądecki, brutalnie uprzedza zamiary abpa kardynała Dziwisza, zapraszając pontifexa Benedykta XVI do Poznania, na 1050 rocznicę chrztu Polski. Wydawałoby się, że przebił pomysł świętobliwej konkurencji.
2012.05.25.: klika kardynała Dziwisza jednak nie składa broni i wysyła 1. sekretarza nowej „siły przewodniej”, czyli przewodniczącego KEP abpa Michalika na rozmowy z ówczesnym, „z wielkim bulem” panującym prezydentem Komorowskim, aby ten zaprosił Benedykta XVI do Polski, (papież jest koronowanym władcą, więc Protokół dyplomatyczny wymaga, aby zapraszała jego osobę głowa państwa), a potem „się zobaczy” na którą imprezę.
2012.07.11.:„Jak pan każe, sługa musi”!Prezydent Komorowski posłusznie wykonuje polecenie abpa Michalika, zapraszając Benedykta XVI do Polski. W zaproszeniu NAWET nie popełnia błędów ortograficznych!
2013.03.15.: sprawa się skomplikowała, bo Benedykt XVI abdykował. Nowy władca Watykanu może, ALE NIE MUSI kontynuować „kalendarz pielgrzymek” poprzednika. Właśnie obrano papieżem Franciszka, więc BEZ JAKICHKOLWIEK PLENIPOTENCJI, kardynałowie Nycz i Macharski, wykorzystując obecność na kolegium kardynalskim z udziałem nowego pontifexa, podchodzą i go zapraszają do Polski.
2013.03.19.składający wiernopoddańczy hołd lenny Kościołowi oraz jego nowemu władcy, prezydent Komorowski, tym razem „bez żadnego bulu”, naprawia dyplomatyczną obsuwę popełnioną przez nadgorliwe polskie eminencje i potwierdza wcześniejsze zaproszenie papieża do Polski.
2013.06.22.: na obradach Episkopatu w Wieliczce powołano 10. osobową delegację na światowy Dzień Młodzieży w Rio de Janeiro. Przewodniczy kar. Dziwisz, załapał się kard. Nycz i 8 biskupów. Najmłodszy z tego grona, biskup Czaja liczy sobie tylko 50 lat, więc na Dzień Młodzieży jedzie ...sama młodzież! Wiekowo odpowiadająca młodzieży z KC chińskiej partii.
2013.07.22.: papież Franciszek wybrał Kraków na miejsce zlotu młodzieży w roku 2016. W Episkopacie Polskim uuforia,w magistracie Krakowa ...przerażenie, bo Kraków TO JEDNO Z NAJBARDZIEJ ZADŁUZONYCH miast Polski, balansujące na granicy wypłacalności!Zadłużenie kasy miejskiej wynosi około 2,1 miliarda złotych,co stanowi prawie 59% rocznych przychodów miasta!Przekroczenie konstytucyjnego limitu 60%, oznacza wprowadzenie do Krakowa kuratora i zamrożenie poziomów wydatków.
2014.03.07.: „przypadkowemu społeczeństwu” zapodano z ust samego kardynała Dziwisza, iż papież Franciszek zaakceptował termin młodzieżowego spędu, na ostatnie dni lipca 2016 roku.
2016,styczeń: trwa rozpaczliwe szukanie potrzebnych około 200 milionów złotych na krakowski zlot!Budżet państwa też ociera się o konstytucyjne progi ostrożności finansowej, a do tego trzeba znaleźć miliardy złotych na obiecane wyborcom świadczenia socjalne. Światowe Dni Młodzieży to nie zbiórka na rzecz WOŚP, kiedy to zdecydowana większość funkcjonariuszy służb porządkowych pełni swoje powinności w czynie społecznym! Za obsługę ŚDM trzeba będzie policmajstrom i drabom miejskim zapłacić ekstra, jak nie, to się pochorują, albo wezmą urlopy.
Jak się wypsnęło do mediów eminencji Prymasowi przy okazji przymiarek do prób uzdrowienia finansowania, de facto, delegatury obcego państwa, z budżetu kościelnego lenna o nazwie Rzeczpospolita Polska, udającego świeckie państwo demokratyczne,
rocznie budżet Kościoła obraca w Polsce przynajmniej ...6 MILIARDAMI złotych, pozyskanych pod różnymi szyldami z budżetu państwa!
Ponadto Kościół rzymski posiada na terenie Polski 10`000 parafii i drugie tyle parafialnych filii. KAŻDA parafia lub jej filia, z urzędu otrzymuje od Skarbu Państwa 20 ha pola uprawnego lub lasu. Same unijne dotacje za te grunty dają rocznie minimum 10 milionów złotych, a przecież do tego trzeba doliczyć wartość wyprodukowanych z tych areałów pożytków. Bywa, że aby biedny Polak otrzymał od kościoła jakąś pomoc, musi ją „odpracować” na kościelnych włościach, oczywiście za „bóg zapłać”.
Konkludując,polski Kościół rzymski STAĆ na pokrycie kosztów organizowanych Światowych Dni Młodzieży!
Obraca porównywalnym z MON budżetem, finansuje, między innymi, rozpustne życie różnych o. Gilów na misjach, więc a od donacji zadekretowanych jako „cele religijne i potrzeby kultu”, nie płaci żadnych podatków. Preliminowane 200 milionów złotych to LEDWIE 2% rocznych przychodów kościelnych w Polsce, więc od momentu podjęcia zamiaru zorganizowania Światowych Dni Młodzieży w Polsce, jak wykazano, było 5 lat na zgromadzenie odpowiedni8ch środków, tyle tylko, ze NIKT, z pomysłodawcą kardynałek Dziwiszem na czele, nawet nie pomodlił się w intencji znalezienia odpowiednich dla domknięcia budżetu zlotu funduszy.
Zatem Zorra bardzo ciekawi to, czy ktoś wreszcie oświeci pontifexa Franciszka, tak bardzo wyczulonego na niwie ograniczania materialnego rozpasania kleru, co do tego, jak wielki proceder wyłudzania publicznych pieniędzy będzie swoją osobą firmował podczas jego pielgrzymki w Polsce!
Zorro.
Inne tematy w dziale Polityka
