EdithKulpienski68 EdithKulpienski68
484
BLOG

Gorzki smak trucizny

EdithKulpienski68 EdithKulpienski68 Osobiste Obserwuj temat Obserwuj notkę 21

W świecie pełnym ludzi, których słowa potrafią stać się ostrzem sztyletu, sztuka wyboru towarzystwa staje się sztuką samoobrony. Mówi się, że ludzie, którzy chcą o nas wszystko wiedzieć, często posiadają długie języki, które potrafią zranić bardziej niż najostrzejszy sztylet.

Moje doświadczenia nauczyły mnie, że wścibstwo jest jak trujący nektar, który raz skosztowany, pozostawia gorzki smak na zaufaniu, którym darzyliśmy taką osobę. Dlatego nieufność staje się moim strażnikiem, a wścibskie dusze schodzą na boczny tor mojego życia.

W relacjach międzyludzkich zaufanie jest jak delikatny kwiat, wymaga czasu, troski i przestrzeni, by zakwitnąć w pełnej krasie. Gdy raz zostaje zdeptane, trudno mu odzyskać dawny blask.

W obliczu długich języków i wścibskich spojrzeń stajemy przed wyborem, czy otworzyć się na ryzyko, czy może lepiej zachować dystans? Czy sztuka zaufania może istnieć w świecie, gdzie każde słowo może zostać wykorzystane przeciwko nam?

Może właśnie w tej subtelnej równowadze tkwi tajemnica, umiejętność otwarcia się na innych, zachowując jednocześnie zdrowy dystans, który chroni nasze najgłębsze tajemnice. Bo w końcu, prawdziwe zaufanie nie wymaga od nas rozgłaszania wszystkiego na cztery strony świata, wymaga jedynie cichej pewności, że w rękach drugiej osoby nasze słowa są bezpieczne.

W świecie pełnym długich języków warto pielęgnować sztukę zaufania jak najcenniejszy skarb, chronić ją, wzmacniać i dzielić się nią z tymi, którzy potrafią docenić jej wartość. Bo w końcu, prawdziwe relacje nie wymagają słów, wystarczy ciepło serca i wzajemne zrozumienie, by zbudować mosty między ludźmi.

Tak więc, unikając ludzi z długimi językami, nie uciekamy od relacji, po prostu wybieramy te, które są warte naszego czasu i zaufania. Bo w końcu, w świecie pełnym ludzkich tajemnic, największym darem jest umiejętność czytania między wierszami i słuchania serca, bez potrzeby rozgłaszania każdego sekretu na cztery strony świata.

Jestem osobą, która ceni sobie przyjaźń, ale tę prawdziwą. Dla takiej przyjaźni potrafię wiele poświęcić. Jednak, gdy raz stracę zaufanie do kogoś, już nigdy mu nie zaufam. Będę ją ignorować, obojętnie co by robiła. Dzięki Bogu przyjaciół, znajomych i kolegów wybieram sobie sama.

Doskonale wiem, że zdrajcy zawsze pozostają zdrajcami. To kwestia tylko czasu, gdy będą chcieli wbić nam ponownie sztylet w plecy.


Źródło 

Zdjęcie Google 

Kobieta

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Rozmaitości