Zanim kapitan Cook wypłynął z w pierwszą swoją odkrywczą wyprawę na pokładzie okrętu HMB Endeavour zabrał ze sobą nowy, eksperymentalny lek na szkorbut, czyli kiszoną kapustę. Początkowo marynarze nie chcieli nawet tknąć kiszonej kapusty. Wtedy Cook rozpuścił wiadomość, że podaje się ją codziennie dżentelmenom i oficerom, a załoga może sama zdecydować, czy chce ją jeść, czy nie. Wkrótce nie było na statku człowieka, który by nie jadł kapusty i trzeba było ją zacząć racjonować. Kapitan Cook dobrze znał mentalność marynarzy. Widział, jak tylko marynarze zobaczą, że ich przełożeni coś cenią, staje się to czymś najlepszym na świecie.
Obecnie jest wielki oburzenie, że ktoś tam dostał szczepionkę poza kolejnością. Uważam, że zupełnie niepotrzebnie. Moim zdaniem należy w pierwszej kolejności zaszczepić nie staruszków i lekarzy, tylko celebrytów, gwiazdy Facebooka, Instagrama i YouTube, aktorów, piosenkarzy (szczególnie gwiazdy Disko Polo), modelki, aktorów, sportowców, prezenterki telewizyjne, księży, biskupów a przede wszystkim POLITYKÓW. Czyli nasze ELITY mimo, że są one dość wątpliwej jakości. Nie chodzi mi o to aby, szczególnie zadbać o życie i drowie naszych "ELIT", ale tylko o to, aby w ten sposób promować szczepienia i dać odpór propagandzie ANTYSZCZEPIONKOWCÓW, COVIDOWCÓW i innych WARIATÓW.
WEŹMY PRYKŁAD Z KAPITANA COOK'A
Inne tematy w dziale Rozmaitości