Znudził mi się już ten stary dwuwiersz:
„Cudze chwalicie, swego nie znacie,
sami nie wiecie, co posiadacie”.
Bo skoro czegoś ‘nie znamy’, to oczywiście ‘nie wiemy, co posiadamy’. A zatem można by ten dwuwiersz z powodzeniem sprowadzić do jednego wiersza – Cudze chwalicie, bo swego nie znacie.
Więc usiadłem i napisałem coś, co wydaje mi się nieco pełniejszym i poważniejszym podejściem do tego problemu.
Niechaj inni chwalą cudze
a my pokochajmy swoje.
Ciesz się z tego, co jest polskie,
Bo to jest na zawsze twoje.
Niechaj inni chwalą cudze
a my uszanujmy swoje.
Strzeż i walcz o to, co polskie,
Bo to jest na zawsze twoje.
Niechaj inni chwalą cudze
A my wychwalajmy swoje.
Szanuj wszystko to, co polskie,
Bo to jest na zawsze twoje.
Niechaj inni chwalą cudze
A my pielęgnujmy swoje.
Oddal wszelkie zło, co obce
A zachowaj dobro swoje.
A nade wszystko pamiętaj
I każdy Polak niech wie –
„Polska Matką naszą,
nie wolno mówić o Matce źle”!
„Króluj nam Chryste, zawsze i wszędzie”
I przy okazji jeszcze jeden temat. Jeszcze jedno zadanie do rozwiązania. Myślę, że najwyższa już pora, aby zastąpić stare i raczej świeckie, żeby nie powiedzieć pogańskie zawołania-życzenia w rodzaju – Wesołych Świąt, Wesołego Alleluja, czy Wesołego jajka, co też kiedyś słyszałem.
Zaprosiłem grono ponad 100 osób, z mojej e-mailowej listy, aby wysilili się nieco podczas ubiegających już Świąt Bożego Narodzenia, a przed nadchodzącymi szybkim krokiem Świętami Wielkanocy i zaproponowali jakieś bardziej religijne, bardziej chrześcijańskie frazy zamiast tych wymienionych wyżej.
Niestety, wysiłek ten dał dość mizerne wyniki, więc proponuję swój własny pomysł, aby zamiast zawołania – Wesołych Świąt – czy – Wesołego Alleluja – wprowadzić do powszechnego użytku zawołanie
– Króluj nam Chryste, zawsze i wszędzie - .
Święta Bożego Narodzenia, to pamiątka przyjścia na świat naszego Zbawiciela, Króla Wszechświata. Święta Zmartwychwstania Pańskiego, to pamiątka powstania z martwych naszego Zbawiciela, Króla Wszechświata.
A zatem to zawołanie jest odpowiednie w obu tych przypadkach. I nie ma w nim świeckiej wesołości, a zamiast tego jest oddanie się w opiekę, poddanie się władzy Króla Wszechświata, naszego Zbawiciela.
Chryste, bądź nam Królem, bądź nam Wodzem, bądź naszą mocą i wzorem do naśladowania w naszym życiu osobistym, rodzinnym, społecznym i narodowym.
Niech z właściwego przeżywania tych Świąt spłyną na nas wszystkich łaski potrzebne do odrodzenia Polski i Polaków, do odbudowania Polski na Bożych, a nie na europejsko-unijnych fundamentach.
Króluj nam Chryste, zawsze i wszędzie!
Dla mnie człowiek, to c+u+d, czyli ciało + umysł + dusza. I o tych sprawach myślę i piszę od czasu do czasu.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura